czwartek, 24 września 2015

Inwestowanie online czy zarabianie?

Inwestowanie online czy zarabianie?


Autor: Marek Kopecki


Wiele osób ma problem….. ma problem gdy chce zacząć zarabiać w internecie. Nie wie co jest dobre:Inwestowanie online czy zarabianie w internecie.


Nie wie czy ma zainwestować pieniądze w jakiś program i nic więcej nie robić tylko czekać na zyski (min. myślę o programach typu hyip) czy rozpocząć współpracę w programie zarobkowym i osiągać profity finansowe w ten właśnie sposób.
Każdy sposób ma plusy i minusy. Trzeba pamiętać że inwestycja wiąże się z ryzykiem. Trzeba inwestować tyle ile ewentualnie można stracić a szczególnie trzeba uważać w programach typu hyip, bo nigdy nie wiadomo kiedy nagle może on bez przyczyny zniknąć z sieci i nasza kasa przepadnie bez możliwości jej odzyskania. Trzeba wiedzieć w którym momencie możemy w takich programach zainwestować. Jeżeli zrobisz to w momencie gdy program jest w końcowej fazie….. stracisz kasę.
Zanim zaczniemy cokolwiek działa w sieci, warto zapamiętać sobie te trzy wpisy które zaraz przeczytasz niżej. Cały czas trzeba mieć zakodowane w głowie te bardzo mądre słowa, zresztą nie tylko wtedy kiedy chcesz rozpocząć współpracę ale w całym naszym życiu.
Większość ludzi żyje mentalnie w jakimś dziwnym świecie myśląc, że wszystko samo się zmieni pewnego dnia bez ich udziału, bez ich działania… że nagle ktoś im podsunie złotą tacę z milionem dolarów pod nos za nic… Bardzo się mylą. Nic się samo nie zmieni jeżeli sami nie zaczniemy szukać pomysłów, okazji itd.
Świat to nie słoneczko i kolorowe tęcze. To bardzo złe i okropne miejsce. I nie ważne jaki jesteś twardy to i tak sprowadzi cię na kolana i da ci po d… jeśli sam na to pozwolisz.
Jeśli masz marzenia musisz je chronić. Ludzie nie potrafią sami czegoś zrobić więc mówią że Ty też nie możesz. Jeśli czegoś chcesz to zdobądź to i kropka. I nie bój się porażki. Nie zawsze możesz wygrywać ale nie bój się podejmować decyzji. Musisz uwierzyć że coś innego może się zdarzyć. Nie ważne jak mocno możesz uderzyć, ale jak mocno możesz dostać od życia i iść do przodu.
Te słowa które przeczytałeś powyżej to bardzo mądre słowa i jeżeli nie weźmiesz sobie tego do serca, jeżeli nie zaczniesz ich realizować…. to zapomnij o lepszym życiu, zapomnij o spełnianiu marzeń i inwestowaniu lub zarabianiu w internecie. Zapomnij i siedź dalej w tej swojej strefie komfortu.
Wracając do tematu: lepiej inwestować online czy zarabiać w internecie?
A może połączyć jedno z drugim?
Inwestować online można w cyklerach, programach typu HYIP, platformach do zarabiania typu forex, opcjach binarnych, itd.
Wpłacasz kasę i czekasz….albo na zyski….albo tracisz kasę…
Jest to najbardziej wygodna forma bo nic nie robisz, ale to bardzo ryzykowna forma zarabiania. Ktoś powie: „Wszystko jest ryzykiem” no i ma rację, tylko dlaczego to ryzyko nie ograniczyć do minimum? Nie każdy ma tyle kasy żeby narażać się na tak duże ryzyko.
Innym sposobem (to już bardziej praca niż inwestycja) to współpraca z firmami gdzie płacisz co miesiąc abonament za określone produkty lub usługi (z których korzystasz…albo i nie) i budując swoją sieć sprzedawców zaczynasz otrzymywać prowizje według ustalonego planu wynagrodzeń.
Na zachodzie czy w USA kiedy ktoś komuś proponuje taki biznes to taka osoba z reguły pyta się „pokaż mi plan marketingowy”. U nas większość pyta się „jaką mam gwarancję że cokolwiek zarobię”. Gwarancji nie masz nigdzie a jak ktoś mówi o pewnej gwarancji, że na 100% zarobisz i to zarobisz dużą kasę już za miesiąc…. to sorry ale ja nie traktuję świrów poważnie.
Minusem takich biznesów jest comiesięczna opłata. Jeżeli nie masz prowizji to i tak musisz opłacić abonament…ale już ze swojej kieszeni, dlatego trzeba tutaj bardzo poważnie zastanowić się czy dam radę zarabiać, czy takie inwestowanie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem. Chyba że będziesz korzystał z tych produktów, ale to zupełnie inna bajka bo nie będziesz zarabiał tylko kupował co miesiąc jakieś usługi czy wspomniane produkty które są ci potrzebne do życia.
Jednorazowa inwestycja ale połączona z pracą.
Zainwestowałem jeden raz za określony przez firmę produkt. Tak, jeden jedyny raz i mam dożywotnią licencję na sprzedaż bez comiesięcznych opłat. Zainwestowałem, pracuję i zarabiam. A ile zarobię to zależy od tego jak podejdę do tematu. Moge mieć prowizję co tydzień, mogę co miesiąc, to już zależy tylko i wyłącznie odemnie.
Taki temat dla mnie osobiście jest jak najbardziej komfortowy. Nie mam stresu żeby cokolwiek jeszcze wpłacać, i to u mnie działa bo traktuję ten temat, ten biznes jako pasję. Nie lubię kupować czegoś z czego i tak nie będę korzystał (wyjątkiem są narzędzia które pomagają mi odnosić sukces i z nich korzystam)
Zainwestowałem tam, gdzie mogę z własnej pracy oczekiwać cyklicznych i dużych profitów finansowych. I nie oglądam się na innych, nie interesuje mnie co myślą inni… to ich problem, słucham tylko takich którzy już osiągnęli sukces, wyciągam od nich wnioski (ale ich nie małpuję, bo każdy człowiek ma inny potencjał) a pozostali są mi po prostu obojętni.
Zerwałem z ludźmi którzy spychali mnie na dno, swoimi zaprogramowanym przez system poradami.
Nie tędy droga do sukcesu. Znalazłem coś w czym dobrze się czuję, gdzie odczuwam korzyści a pomagając innym mam jeszcze satysfakcje że ktoś również chce iść moja drogą, dodając również coś od samego siebie.
Czy fajne jest inwestowanie online?
Czy zarabianie w internecie może być bardzo dochodowe? Jeżeli znajdziesz to w czym czujesz się dobrze, jeżeli sprawia ci to przyjemność a nie kłopoty i stres, to efekty finansowe przyjdą szybciej niż ci się zdaje i będziesz miał satysfakcję że jednorazowa inwestycja pozwala ci zarabiać bez żadnych ograniczeń fajne cykliczne prowizje.


Inwestuj w siebie

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.