niedziela, 13 lutego 2011

Mój pierwszy raz, czyli zakładamy własną firmę

Mój pierwszy raz, czyli zakładamy własną firmę

Autorem artykułu jest Kamil Polak



E-biznes to nie tylko tworzenie własnych stron, pozyskiwanie społeczności i wpatrywanie się w statystyki. To także wiele formalności niezbędnych do prawidłowego startu i dalszego funkcjonowania.

Jako początkujący przedsiębiorca należy zastanowić się nad możliwością startu, a jest ich kilka. Po pierwsze, możemy się ubiegać o dotację z programu 8.1, należy jednak pamiętać, że szanse na dotację mają jedynie naprawdę innowacyjne projekty, które na celu mają świadczenie e-usług. Inna możliwość to dotacja z Funduszy Pracy, która przyznaje urząd pracy. Kolejną, według mnie najatrakcyjniejszą opcją jest założenie własnego biznesu za pośrednictwem Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości. Jeśli zdecydujemy się skorzystać z ich oferty za niewielką opłatę możemy liczyć na dostęp do biura usług księgowych, uzyskanie przestrzeni biurowej oraz ofert szkoleń z zakresu know-how.

Jeśli masz już pomysł, zanim zarejestrujesz swoją działalność pamiętaj o przeprowadzeniu dokładnych badań rynkowych. Choć pomimo tego, że z pozoru może się to wydawać dość oczywiste, to w rzeczywistości jest to etap, w którym najwięcej początkujących przedsiębiorców popełnia błędy. Wiele osób jest tak podekscytowanych swoim pomysłem, że nie tylko nie szukają informacji o rynku, ale dodatkowo ignorują wszystkie negatywne sygnały. Jeśli więc chcesz otworzyć solidny,
w przyszłości dobrze prosperujący biznes pamiętaj o dogłębnej analizie rynku konsumentów i konkurencji. Nie zaszkodzi również jeśli na podstawie wyników swoich badań na końcu przeprowadzisz analizę SWOT.

Kolejnym niezwykle istotnym elementem z punktu widzenia początkującego przedsiębiorcy są koszty działalności. Jednym z podstawowych kosztów jest obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne i społeczne, które obecnie wynosi 839,06 zł z uwzględnieniem dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego lub 792,81 zł bez niego. Jak łatwo się domyślić jest to jeden z najbardziej nielubianych wydatków wśród młodych przedsiębiorców. Na szczęście przez dwa pierwsze lata można korzystać z obniżki odpowiednio do poziomu 350,43 zł i 340,75 zł. Oczywiście nie są to jedyne koszty naszej działalności, tak naprawdę to dopiero początek. Otwierając własną firmę należy poważnie podejść do sporządzenia listy wszystkich stałych wydatków, aby już na starcie nie zbankrutować. Jako wydatki mam na myśli min. koszt wynajęcia i utrzymania biura, prowadzenia księgowości, zatrudnienia pracowników, czy utrzymania firmowej strony.

Zakładając własną działalność nieodzownym jej elementem, o którym musimy pamiętać są zagadnienia związane z księgowością i podatkami. Są one o tyle ważne, ze w przypadku pomyłki możemy ponieść spore konsekwencje. Pierwszy krok jaki należy podjąć w tej kwestii to odpowiedni dobór formy opodatkowania. Rozliczając się na zasadach ogólnych zapłacimy podatek od skali progresywnej od uzyskanego dochodu, który definiowany jest jako przychód po odjęciu kosztów wpisanych w podatkową księgę przychodów i rozchodów. Obecnie najniższy próg podatkowy wynosi 18%. Innym sposobem jest tak samo obliczany podatek liniowy w wysokości 19%, który jest idealnym rozwiązanie dla osób, których dochody przewyższają próg podatkowy. Kolejną formą rozliczania jest ryczałt. Jest płacony od przychodów, a nie dochodów według stawki od 3% do 20% w zależności od formy działalności. W tym miejscu należy zaznaczyć, że przychody nie mogą przekraczać równowartości 150 tys. euro rocznie oraz nie każda działalność może funkcjonować na podstawie ryczałtu. Jeśli zamierzamy się zająć e-biznesem, to najwygodniejszą formą będą zasady ogólne lub podatek liniowy.

Przed rozpoczęciem własnego biznesu warto także zrozumieć istotę podatku VAT. W Polsce wynosi 22% (od przyszłego roku 23%), choć od niektórych towarów może to być 7, 6, 3 lub nawet 0, a niektóre branże są z niego zwolnione. Podatek VAT działa na bardzo prostych zasadach. Wyobraźmy sobie, że sprzedajemy usługę za 1000 zł netto (1222 zł brutto). 222 zł jest to podatek, który należy przekazać do urzędu skarbowego. Jeśli jednak zakupimy jakiś towar za np. 500 zł netto (611 zł brutto) , to 111 zł wyniesie kwota podatku naliczonego. Po odjęciu podatku naliczonego od należnego kwota jaką zapłacimy to 111 zł. Wynika to z tego, że jako przedsiębiorca nie musimy być płatnikiem VAT jeśli nasze przychody nie przekroczą 100 tys. zł w roku 2010 i 150 tys. zł w kolejnych latach. W związku z tym, jeśli więcej kupujemy niż sprzedajemy, to urząd skarbowy zwróci nam nadwyżkę podatku VAT.

Własna działalność gospodarcza to ryzykowne, wymagające, ale również niezwykle satysfakcjonujące przedsięwzięcie. Niestety wiąże się ono z szeregiem różnych, często zawiłych formalności, ale jeśli mamy pomysł, chęć do pracy, to z całą pewnością bez problemu przebrniemy przez cały ten gąszcz, by w końcu móc zyskać miano prawdziwego przedsiębiorcy.

---

Kamil Polak

epieniadz.blox.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

5 grzechów głównych w kampaniach mailingowych

5 grzechów głównych w kampaniach mailingowych

Autorem artykułu jest Robert Wiliński



Reklama swojego serwisu poprzesz profesjonalny mailing reklamowy jest bardzo pracochłonnym i niejednokrotnie bardzo kosztownym procesem. Istnieją jednak pewne zasady, których przestrzeganie pozwala znacząco zwiększyć efektywność naszych działań...

Przykra rzeczywistość

Niestety każdego dnia w swoich skrzynkach znajdujemy ogromną ilość reklam realizowanych w wręcz katastrofalny sposób. Próba dotarcia do klienta poprzez takie kampanie jest zupełnie niezrozumiała. To jak strzelić sobie w stopę, bo chce się wystąpić w maratonie. W artykule tym poznasz 5 największych i najczęściej występujących błędów i dowiesz się jak prowadzić profesjonalne kampanie mailingowe.

Przestrzegaj zasad!

Promocja swoich stron za pomocą mailingów reklamowych jest w Polsce coraz bardziej popularna. Wydaje się, że nasze społeczeństwo zaczęło rozumieć idee e-mail marketingowe. Niestety tak na prawdę niewielki procent osób robi to w stopniu przynajmniej dobrym.

Obserwując kampanie realizowane przez najróżniejsze osoby, a nawet i firmy, zauważyć można, że znakomita większość już na samym początku skazuje się na porażkę. A przecież wystarczyłoby tylko przestrzegać kilku podstawowych zasad…

Poniżej prezentuję listę najważniejszych kwestii związanych z poprawnym prowadzeniem kampanii mailingowych na cudzych listach adresowych.

1. Pierwszym i chyba największych grzechem popełnianym podczas mailingów reklamowych jest kierowanie ruchu bezpośrednio na bloga, albo co gorsza od razu do sklepu internetowego. Niestety takie postępowanie z miejsca skazuje całą kampanię na porażkę.

Co prawda jestem w stanie zrozumieć kierowanie ruchu na bloga, gdzie można przeczytać artykuł, dodać rss’a, lub zapisać się na newsletter (łapanie dłuższego kontaktu z czytelnikiem).Natomiast przekierowanie ruchu z mailingu wprost na stronę sklepu jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem. Przecież tylko ułamek procentu w ogóle rozważy możliwość zakupu w Twoim sklepie.

Jak powinno się to robić? Koniecznie ruch z mailingów reklamowych kieruj na sqeeze page. Zamiast wciskać ludziom od drzwi jakiś produkt daj im coś wartościowego za darmo. Jakiś mały poradnik, albo inny produkt internetowy. W zamian jednak poproś ich o pozostawienie swojego adresu e-mail. Dzięki temu będziesz mógł za jakiś czas skontaktować się z nimi i w delikatny sposób zaprezentować korzyści z Twojego produktu.

Takie postępowanie da nam 2 rzeczy. Po pierwsze listę osób, które są zainteresowane daną tematyką do której będziemy mogli pisać zupełnie za darmo. Po drugie nie tracimy kontaktu z klientem i zamiast 0,5% skuteczności na sklepie mamy 40% skuteczności na sqeeze page, co jest ogromną oszczędnością kosztów na przyszłe kampanie mailingowe.

2. Grzech drugi - Brak grupy docelowej. Co prawda zdarza się już to coraz rzadziej, jednak czasem można trafić na osoby wysyłające reklamę zestawu narzędzi do matek małych dzieci. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, z tego że jest to marnowanie pieniędzy.

3. Trzecią kwestią bardzo lekceważoną przez reklamodawców jest skuteczności. Niestety niewiele osób w ogóle mierzy skuteczność swoich wiadomości (i stron). Wysyłają wiadomości na czuja i brną przez marketing e-mialowy z zamkniętymi oczami. Nie wiedzą, czy wysłana przez nich wiadomość jest dobra, czy zła. Dla nich liczy się jedynie to, że się reklamują (nie ważne w jakim stylu i z jaką skutecznością)

Nie muszę Ci chyba tłumaczyć, że takie podejście potrafi być bardzo destrukcyjne. Przecież wysłanie miliona wiadomości ze skutecznością 1% to ogromne marnowanie potencjału. Wystarczyłoby popracować nad skutecznością i wysłać tylko 100 000 wiadomości o skuteczności 12%, aby efekt był lepszy i osiągnięty mniejszym wydatkiem finansowym.

4. Punkt czwarty odnosi się do kreacji wizerunkowej wiadomości. To przykre, ale nadal ogromne ilości osób wysyłają wiadomości e-mail w zwykłym formacie tekstowym i to bez łamania linii po 50-60 znakach(!). Już nie raz udowodniono, że wiadomość w formacie HTML daje dużą przewagę i o wiele lepszą skuteczność niż czysty tekst.

Bynajmniej nie mam tu na myśli wiadomości graficznej, która bardzo często uznawana jest za spam. Chodzi mi raczej o ładne sformatowanie treści, dobranie odpowiednich czcionek i ubarwienie treści tekstowej niewielkimi elementami graficznymi oraz ramkami. Takie połączenie daje najlepsze rezultaty.

Tworzenie szablonów wiadomości to od dawna mój mocny atut, więc wiem co mówię. Na prawdę warto zainwestować w profesjonalny wygląd wiadomości - to budzi ogromny szacunek u czytających.

5. Wszystko kosztuje. Dobry mailing również. Jeśli liczysz, że wydając kilka złotych na najtańszy mailing osiągniesz ogromne rezultaty to muszę wyprowadzić Cię z błędu. Decydując się na najtańszą ofertę zazwyczaj gwarantujesz sobie potwornie niską jakość listy (dużo nieaktualnych adresów, a te aktualne strasznie zaspamowane).

Nie idź na ilość. Staraj się szukać dobrych ofert, zamiast tych najtańszych. Wiem co mówię. Na początku swojej kariery e-mail marketingowej utopiłem dużo pieniędzy w tanich, często oszukańczych mailingach reklamowych.

Jak znaleźć dobrą ofertę? Na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Pamiętaj jednak, aby zawsze dopytać się o dokładne źródło adresów, częstotliwość wysyłania reklam i ewentualne statystyki poprzednich kampanii (niewiele osób je udostępnia, bo zazwyczaj okazuje się, że skuteczność jest katastrofalna). To powinno wyeliminować niektórych oszustów.

Więcej grzechów nie pamiętam…

Powyższą listę można uznać, za błędy krytyczne, których unikanie znacząco wpływa na jakość Twojej reklamy mailingowej i oczywiście również na zwrot z inwestycji. Jak widzisz niewiele trzeba, aby wysyłać wiadomości, przynajmniej poprawne. Jednak nadal znaczna część osób robi to w sposób godny pożałowania.

---

Robert Wiliński
E-mail marketing na PEWNYM poziomie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 9 lutego 2011

Prawnik internetowy - zawód przyszłości

Prawnik internetowy - zawód przyszłości

Autorem artykułu jest Marta Marta



Potrzebana nam pomoc w rozwiązaniu problemu, ale nie mamy się do kogo zwrócić - nie raz zostaliśmy postawieni w takiej sytuacji, tylko co wtedy? Internetowy doradca prawny zdaje się być idealnym rozwiązaniem.

Na co dzień możemy spotkać się z licznymi problemami, których rozwiązanie nierzadko sprawia nam wiele trudności. Kiedy już wszystkie neutralne możliwości zażegnania konfliktu zostają wyczerpane i decydujemy się rozwiązać sprawę drogą prawną, wielu z nas nie wie nawet jak do tego podejść. Często dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług firmy świadczącej doradztwo prawne, która w profesjonalny sposób pomoże nam odnaleźć wyjście, które w pełni nas usatysfakcjonuje.

Do radcy prawnego możemy zwrócić się z każdym problemem, czy pytaniem dotyczącym skomplikowanych procedur prawnych, ponieważ jego podstawowym zadaniem jest udzielanie porad i opinii. Ponadto, jest on w stanie pomóc nam w zakresie sporządzania umów i wzorów dokumentów prawnych, z którymi bardzo dużo osób miewa problemy, a przecież bywa tak, że od nich właśnie zależy powodzenie naszych działań.

Nieliczne osoby zdają sobie sprawę, że teraz, aby zasięgnąć porady prawnej nie trzeba już udawać się do biura radcy prawnego, co może być niekiedy przyczyną rezygnacji z podjęcia współpracy, z uwagi na to, że w bardzo małych miejscowościach takich biur po prostu nie ma. Wiele firm przeniosło swoją działalność do internetu i oferuje swoje usługi drogą elektroniczną. Jest to sposób przede wszystkim wygodniejszy, ale też niejednokrotnie tańszy, niż ten tradycyjny.

Internetowe doradztwo prawne opiera się głównie na kontaktach z klientami poprzez pocztę elektroniczną. Jeśli chcemy zasięgnąć opinii czy też rady w nurtującej nas kwestii, wystarczy, że napiszemy e-mail i uzgodnimy cenę jaką jesteśmy gotowi za zaoferowaną pomoc zapłacić. W większości przypadków, kiedy już raz wniesiemy opłatę możemy zwracać się do radcy prawnego dowolną ilość razy, dopóki nasze pytania dotyczyć będę pierwotnej sprawy, tzn. że za każde pytanie nie musimy płacić z osobna. Praca internetowych biur doradztwa prawnego nie ogranicza się tylko do odpowiedzi na pytania. Tak jak normalne biura, udzielają również pomoc w tworzeniu dokumentów prawnych. Wystarczy „zamówić” dokument, którego potrzebujemy, nieważne czy jest to umowa, pozew czy pismo procesowe.

Ponadto na stronach internetowych doradztwa prawnego możemy znaleźć bogaty katalog artykułów prawnych. Często sugestie rozwiązania naszego problemu zostały już wcześniej opisane, dlatego warto dokładnie zapoznać się z treścią takich stron, aby uniknąć niepotrzebnych kosztów, choć wiadomo, że lepsza i bezpieczniejsza jest indywidualna opieka eksperta.

Wprowadzenie poradnictwa prawnego do sieci wydaje się być dobrym pomysłem i z uwagi na dość duże zapotrzebowanie na taką działalność, raczej nie zagraża tradycyjnemu doradztwu prawnemu. Dzięki temu, że możliwy jest nieograniczony dostęp to usług prawnych, większa ilość konsumentów ma szansę na skorzystanie z profesjonalnej pomocy.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

--
e-prawnik

Jak działa drukarnia internetowa?

Jak działa drukarnia internetowa?

Autorem artykułu jest app



Stajemy się co raz bardziej wygodni. Nie wychodząc z domu chcemy mieć dostęp do każdego produktu czy usługi. Naprzeciw tym oczekiwaniom wychodzi wiele firm, ostatnio również z branży poligraficznej.
Systemy do obsługi Klienta firmy poligraficznej nazywane są różnie: print shopem, drukarnią online lub po prostu drukarnią internetową.

Drukarnia internetowa - jak to działa?

W poszukiwaniu usługi poligraficznej natrafiamy na strony różnych drukarni. Tak jak w przypadku każdej branży tak i tu: strony bywają różne. Od prostych wizytówek do zaawansowanych systemów, dzięki którym możesz nie tylko zamówić usługę ale również możesz ją przygotować do druku.

Najlepsze drukarnie internetowe udostępniają systemy, dzięki którym, za darmo możesz wykonać projekt na przykład wizytówki - i to online! Do szablonów przygotowanych przez profesjonalistów, wprowadzasz dane firmy linijka po linijce i .... projekt wykonany.

Teraz zostaje tylko - wygenerować zamówienie. Przechodzisz procedurę rejestracji - jest to niezbędne, podobnie jak w każdym sklepie internetowym, wybierasz nakład, format, rodzaj papieru, wykończenie, zabezpieczenie i inne dodatkowe opcje - gotowe.

Klient drukarni internetowej musi być przygotowany na to, że za usługę płaci się z góry i jest to zgodne z prawem.

Jakie usługi poligraficzne można zamówić przez Internet? Od najprostszych produktów takich jakimi są niewątpliwie wizytówki, ulotki, papiery firmowe czy foldery. Do bardziej złożonych takich jak chociażby książki. Przy czym stworzenie systemu kalkulacji książki posiadającej strony zarówno czarno-białe jak i kolorowe, stanowi nie lada wyzwanie dla programistów.

Jakimi kryteriami się kierować przy wyborze drukarni? Pierwszą stronę jaką powinniśmy odwiedzić jest dział o firmie lub kontakt. Jeżeli nie będzie tam danych adresowych, informacji o możliwości odbioru osobistego natychmiast opuśćmy stronę tej drukarni.

---

AP


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego posiadanie skutecznej strony WWW jest tak istotne?

Dlaczego posiadanie skutecznej strony WWW jest tak istotne?

Autorem artykułu jest adnetpolska



Czy posiadasz lub posiadałeś swoją witrynę ale nie sprawdziła się ona w Twoim biznesie?

Niestety, strona – stronie nie jest równa.

I faktycznie może być tak, że posiadałeś/posiadasz stronę, ale nie wprowadziła ona „ogromnej rewolucji” w działalności Twojego przedsiębiorstwa – szczególnie w aspektach reklamowo-marketingowych. Ale czy możesz z ręką na sercu powiedzieć, że Twoja strona internetowa faktycznie oddawała idee jakie przyświecają Twojej firmie? Czy była w pełni profesjonalnie wykonana?

Nie sądzisz chyba, że witryna postawiona na szablonie (który zapewne posiada kilka innych firm), odniesie taki sam sukces marketingowy, jak inna w którą zostanie włożona masa pracy?

W pierwszym przypadku, zmienia się tylko treść– reszta pozostaje bez zmian. I na kopiuj wklej kończy się rola strony WWW zrealizowanej na sztywnych szablonach.

W drugim jest poważna robota, począwszy od zarysu i planu kreacji, gdzie efektem jest (big idea) pomysł opakowany w niepowtarzalną, ciekawą, i miłą dla oka szatę graficzną – która niesie za sobą przekaz reklamowy.

Do tego dochodzi zaplanowanie usability, czytelności, przejrzystości i przerobienie tej atrakcyjnej grafiki na pełni funkcjonalną stronę internetową, Programowanie, okres testowy… i dopiero wtedy możemy pomyśleć o wprowadzeniu treści.

Czy zwróciłeś już uwagę na to, że w tym momencie ilość nakładu pracy, która zostanie włożona w serwis jest proporcjonalna do późniejszego efektu, jaki zostanie wyniesiony z Twojej strony www ?

Jednym słowem – jak w życiu – im więcej włożysz, tym więcej wyjmiesz!

Nie spodziewaj się więc, że małym kosztem i z zerowym wysiłkiem dościgniesz swoja konkurencję, za pomocą strony dodatku do oferty. Postaraj się zadbać o unikalną treść i grafikę, która będzie idealnie pasowała do Twojej firmy. Pamiętaj, że te dwa elementy mają się uzupełniać i pomagać sobie - całość powinna być spójna.

I tu warto posilić się doświadczeniem specjalistów. Na prawdę warto! Dlaczego?

Bowiem koszt poniesiony na tę inwestycję może Cię bardzo miło zaskoczyć, względnie szybkim zwrotem z tej inwestycji, a Twoja agencja interaktywna – nie zależnie która (byle miała doświadczenie), może pomóc Ci nie tylko zrealizować tę stronę, ale być może stworzy na nowo spójną identyfikację wizualną dla Twojej firmy, a nawet zadba o to by Twoja strona była wysoko w wynikach wyszukiwania.

Życzę Ci realnych sukcesów i profesjonalizmu! Z pozdrowieniami...

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl