sobota, 23 lutego 2013

Jak nauczyć się posługiwania narzędziami internetowymi do marketingu i sprzedaży?

Jak nauczyć się posługiwania narzędziami internetowymi do marketingu i sprzedaży?

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda


Chcesz obsługiwać swoją internetową sprzedaż i chcesz sobie radzić z internetowym marketingiem. Nie wiesz jednak jak zabrać się do obsługi tak dużej liczby różnych narzędzi. Do tego wszystko jest takie rozbudowane. Mam dla ciebie dobrą wiadomość: wcale nie musisz tego wszystkiego znać.

Do sprzedaży internetowej musisz tylko nauczyć się korzystać z określonych sekwencji wykonywanych za pomocą poszczególnych narzędzi. To są po prostu kolejne kliknięcia.

Najgorsze jest to, że większość podręczników uczy wszystkich funkcji jedna po drugiej. Większość osób, a szczególnie właściciele firm tego wcale nie potrzebują. To co potrzebujesz, to sposób jak wykonać dane zadanie. Czyli co po kolei zrobić.

Ważne tutaj jest sformułowanie „co po kolei”. Kiedy organizuję warsztaty z obsługi jakiś narzędzi, to zawsze ich zastosowanie wynika z konkretnej potrzeby i konkretnego celu. A więc nigdy nie uczę wszystkich funkcji programu. Tylko przeprowadzam jedną ścieżką od początku do końca, do osiągnięcia celu.

Często jest tak, że korzystam przy tym z kilku programów. Traktuje to jako całość. Ty też tak właśnie powinieneś podchodzić. Marketing internetowy i sprzedaż wykorzystuje wiele różnych narzędzi, które wzajemnie się uzupełniają. Kiedy stawiasz sobie za cel jakieś zadanie, to wybierz najkrótszą drogę do jego zrealizowania i zdecyduj z czego skorzystasz, aby ją jak najszybciej osiągnąć.

Tu jest ogromnie ważne stwierdzenie „jak najszybciej”. Ten element musisz dopasować do siebie. To swoich umiejętności i zdolności. Uważaj na rozwiązania, które inni stosują. Nie zawsze będą one odpowiednie dla ciebie. Ty musisz używać, to co TOBIE będzie najlepiej służyć.

Na przykład do obsługi grafiki większość projektantów stron będzie ci polecać Photoshopa. Ja z kolei ci to odradzam. To zdecydowanie za skomplikowane narzędzie dla ciebie. Wcale nie potrzebujesz tylu funkcji, ile ono ma w sobie. Lepiej wybierz sobie coś znacznie prostszego. Polecam ci jakieś narzędzie online. Choćby Pixlr.

Podobnie z hostingiem. Ja na przykład na co dzień korzystam z typowego, zaawansowanego hostingu. Kiedy edytuję strony HTML, to robię to na swoim komputerze i za każdym razem muszę przesyłać je na serwer. Do przesyłania używam programu do FTP. Tobie jednak polecam korzystanie z hostingu z cPanelem. Jest o wiele prostszy w obsłudze, ma wbudowany edytor stron HTML (możesz samodzielnie wprowadzać niektóre poprawki na stronach) oraz Menadżer Plików, który w prosty sposób pozwala ci zarządzać zawartością twojego serwera.

Kiedy tworzę warsztaty to staram się je zawsze dopasować do umiejętności technicznych właścicieli firm. A ponieważ większość z nich nie ma technicznych talentów, bo też ich wcale nie potrzebuje, wystarczy że dostaną narzędzia które pozwolą im zorientować się jak z tego wszystkiego korzystać i będą mogli drobne rzeczy samodzielnie wykonywać.

Jeśli należysz do tych szczęśliwców, którzy maja smykałkę do technologii, to stopniowo załapiesz to wszystko i przeskoczysz na bardziej zaawansowane narzędzia. A jeśli jednak wolisz skupić się przede wszystkim na sprawach biznesowych, to z czasem oddelegujesz większość czynności. Ale dzięki temu, że je poznasz osobiście, będzie ci łatwiej kontrolować ich wykonywanie przez innych.

---

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak przyciągnąć więcej klientów z internetu w dobie coraz większej konkurencji kliknij na stronę http://MarketingRelacyjny.pl, gdzie w niezwykle przystępny sposób Mirek Szmajda krok po kroku wyjaśni ci jak to zrobić.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

3 najczęstsze błędy popełniane przez właścicieli firm przy zakładaniu stron internetowych

3 najczęstsze błędy popełniane przez właścicieli firm przy zakładaniu stron internetowych

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda


Większość osób zaczyna działalność w internecie od strony internetowej. I dobrze. Bo oczywiście potrzebujesz strony internetowej. A nawet wiele stron internetowych. Ważne jednak co na tych stronach masz.

Jeśli jest to strona firmowa, to najważniejszym jej elementem jest nagłówek. I to wcale nie powinna być nazwa firmy! O wiele ważniejsze dla twojego klienta jest to co robisz, a nie jak się nazywasz. Twojego potencjalnego klienta interesują rozwiązania problemów z jakimi się zmaga i korzyści jakie może odnieść korzystając z twoich produktów i usług.

A więc na swojej głównej stronie internetowej podaj do kogo się zwracasz, jaki problemy rozwiązujesz, jakich korzyści dostarczasz. To przykuje uwagę i sprawi, że przypadkowy internetowy „przechodzień” nie cofnie się z powrotem do Google, tylko zatrzyma się na dłużej.

Jednym z częstych błędów jest tworzenie stron internetowych wyłącznie we Flashu. Takie strony pięknie wyglądają, ale niestety bardzo źle się pozycjonują. Roboty wyszukiwarek większość takich stron nie potrafią rozpoznać i nie indeksują ich tak dobrze jak strony oparte na tekście bezpośrednio w HTMLu. Flash jest dobrym dodatkiem. Jednak nie może być podstawą twojej pierwszej strony internetowej.

Projektanci stron internetowych bardzo często będą ci mówić, że najważniejsza na stronie jest grafika. Ale ty nie daj się na to namówić. Pamiętaj, najważniejszy w internecie jest tekst. Jeśli ten element będziesz mieć dopracowany, dopiero wtedy dobra grafika ci pomoże.

Nadal większość właścicieli firm nie ma pojęcia, że najważniejszym elementem sprzedaży internetowej wcale nie jest strona internetowa, tylko email. I to najlepiej email obsługiwany przez autoresponder, a dokładnie wielokrotny autoresponder. Jeśli chcesz w ebiznesie zarobić i się nie narobić, to koniecznie na swojej stronie umieść formularz do zapisywania na listę na autoresponderze.

W ten sposób przejmiesz kontrolę nad kontaktowaniem się z internautami odwiedzającymi twoje internetowej strony. Nie będziesz już biernie czekać, aż łaskawie do ciebie wrócą. Tylko za pomocą autorespondera, w sposób całkowicie zautomatyzowany, będziesz kontaktować się z nimi tak długo aż od ciebie nie kupią.

Czy to nie fajne? Ludzie wchodzą na twoją stronę i reszta marketingu dzieje się automatycznie. Ale do tego potrzebujesz autoresponder i formularz na swojej stronie internetowej. Czy na pewno go już masz?

---

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak przyciągnąć więcej klientów z internetu w dobie coraz większej konkurencji kliknij na stronę http://MarketingRelacyjny.pl, gdzie w niezwykle przystępny sposób Mirek Szmajda krok po kroku wyjaśni ci jak to zrobić.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co zrobić kiedy jako właściciel firmy ciągle użerasz się z informatykami?

Co zrobić kiedy jako właściciel firmy ciągle użerasz się z informatykami?

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda


Chcesz rozwinąć sprzedaż internetową swojej firmy. Zlecasz ich wykonanie informatykom. Okazuje się jednak, że te strony nie są takie jakbyś chciał, a informatycy nie umieją dostosować się do twoich potrzeb.

Problem w tym, że ci informatycy wiedzą jak zrobić strony internetowe, ale nie maja pojęcia o ebiznesie. Techniczne wykonanie to jedno, a wybranie właściwych rzeczy i dostosowanie ich do internetowego marketingu, to drugie.

Najgorsze jest to, kiedy otrzymujesz strony, których nie możesz samodzielnie modyfikować. Dziś jest mnóstwo narzędzi typu CMS, które dają możliwość wygodnego zmieniania i rozbudowywania stron internetowych bez konieczności ciągłego wołania informatyka. Wiadomo, oni tego nie lubią, bo mają przez to mniej pracy.

Być może już wiesz, że potrzebujesz w swoim biznesie bloga eksperckiego, autoresponder, strony wyciskacz itp. Prawdopodobnie większość informatyków nie ma jednak o tym pojęcia, że to jest właśnie najważniejsze.

Prosisz ich o założenie bloga i nawet nie wiesz, że oni stawiają ci Joomlę. Joomla jest to świetny system do zarządzania treściami (tzw. CMS). Poniekąd ma nawet wbudowany mechanizm wyglądający jak blog. To nie jest jednak taki blog jaki przede wszystkim powinieneś mieć.

Koniecznie poproś o założenie bloga na oprogramowaniu WordPress. Jest to najlepsze oprogramowanie do tego celu. Świetnie się pozycjonuje i bardzo łatwo się używa. To jest dziś standard w zakresie budowania i prowadzenia blogów eksperckich.

Bywa, że firma informatyczna zainstaluje ci WordPressa. Zrobią nawet wspaniały wygląd, taki jakbyś chciał. Jednak czy jesteś w stanie w razie czego ten wygląd samodzielnie modyfikować?

To jest kolejna pułapka w którą może cię wciągnąć informatyk, który świetnie umie programować i tworzyć projekty graficzne, ale nie ma pojęcia o używaniu tego później. Informatycy potrafią bowiem grzebać w kodzie. Kiedy sami coś muszą zmienić, to po prostu zmieniają. A ty przecież nie jesteś informatykiem. I kiedy będziesz chciał coś zmienić oni wiedzą, że będziesz musiał się do nich zwracać o pomoc. Więc znowu skasują cię za robotę.

Jeżeli masz taki program jak WordPress to wcale nie musisz wołać informatyków za każdym razem. WordPress z dobrze zaprojektowanym motywem graficznym możesz modyfikować samodzielnie. Potrzebujesz do tego widgetów (czyt. widżetów). Koniecznie zapytaj swojego informatyka czy motyw graficzny, który dla ciebie zaprojektował obsługuje ten mechanizm. Czy też na nieszczęście wprowadził całe menu „na sztywno” w kodzie i nic już z tym samodzielnie nie zrobisz.

Oprogramowanie typu WordPress możesz obsługiwać bez pomocy informatyka. Nie musisz już stale go prosić o wprowadzanie zmian. Jemu pozostaw tylko te najtrudniejsze, jednorazowe sprawy, takie jak instalacja i wstępna konfiguracja. A jeżeli zlecasz również resztę, to nie zostawiaj wszystkiego na jego łaskę. To ty w końcu odpowiadasz za swój biznes i musisz umieć dać sobie radę z podstawowymi narzędziami swojego ebiznesu, tak aby to wszystko przynosiło ci zyski.

---

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, odwiedź stronę http://SprzedawcaInternetowy.pl, gdzie znajdziesz dużo wartościowych porad dla właścicieli firm i internetowych sprzedawców.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak szybko rozwinąć sprzedaż internetową na bazie dotychczasowych sukcesów w sprzedaży poza internetem?

Jak szybko rozwinąć sprzedaż internetową na bazie dotychczasowych sukcesów w sprzedaży poza internetem?

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda


Twoja firma nieźle prosperuje. Ale tylko poza internetem. Czujesz, że internet jest inny. Nic bardziej mylnego! To co działa poza internetem, może też zadziałać w sieci. Musisz tylko nauczyć się przekładać to na internetowe narzędzia.

Zwróć uwagę jakie czynniki wpływają teraz u ciebie na sprzedaż w największym stopniu? Czy to jest odpowiednio duża sieć sprzedaży, czy to są własne dobre bezpośrednie relacje z klientami?

Jeśli masz grupę stałych pośredników, którzy regularnie odbierają od ciebie towar, to równie dobrze możesz to zorganizować za pomocą internetu. W tym przypadku chodzi głównie o to, aby przenieść do sieci kanał zamówieniowy.

Pamiętaj, strona internetowa to nie wszystko. Dobrze, że ją masz. Jest potrzebna. Ale to tylko przekaz informacji i to głównie w jedną stronę.

Dlatego tak dobrze sprawdza się w marketingu internetowym blog ekspercki. Jest to narzędzie, za pomocą którego możesz prowadzić dialog z potencjalnymi klientami w sposób podobny jak to robisz w bezpośrednich kontaktach. Jeżeli oprócz tekstu wykorzystasz dodatkowo multimedia, a szczególnie wideo, to zapewniam cię, że ludzie będą cię traktować tak samo znajomo, jakbyś się z nimi spotykał fizycznie.

Ważne abyś miał system informatyczny do sprzedaży, który w sposób zautomatyzowany obsługuje nie tylko informacje o tym co sprzedajesz, ale również usprawnia transakcje. Na początku możesz przyjmować zamówienia na email. Jednak z czasem powinno to być robione za pomocą bazy danych.

Sklepy internetowe w większości działają właśnie na bazie danych. Dla ciebie jest to rejestr zamówień i jednocześnie historia kontaktów z klientami.

Poza internetem zanim klient dokona zakupu musisz przejść z nim całą serię kontaktów. Od pierwszego spotkania z twoją firmą, poprzez zapytania ofertowe i kończąc wreszcie na gotowym zamówieniu. Na przykład jeżeli realizujesz to przez telefon najczęściej korzystasz z jakiegoś systemu. Może to być choćby ręczne odnotowywanie przebiegu kolejnych kontaktów. Najlepiej jednak jeżeli używasz do tego systemu CRM w swoim komputerze.

W sprzedaży internetowej rolę CRM może przejąć autoresponder. Pierwszy kontakt klienta z twoją firmą powinien być zarejestrowany w postaci zapisania adresu email w bazie autorespondera.

Piękno marketingu opartego na emailach polega na tym, że może być on w dużym stopniu zautomatyzowany. Kolejne emaile mogą być wysyłane automatycznie. A jeżeli korzystasz z zaawansowanego autorespondera, to automatyczny może być nawet wstępny dialog z klientem, który doprowadza go do tego, czego dana osoba najbardziej potrzebuje.

Autoresponder jest jak armia darmowych sprzedawców. W regularnych odstępach czasu wysyła kolejne wiadomości do potencjalnych klientów, zachęca do zakupu, dba o odpowiednie wykorzystanie przez klienta tego co kupił i umiejętnie podpowiada następne produkty.

Jeśli w twojej działalności najskuteczniejsze są osobiste spotkania z potencjalnymi klientami, zacznij korzystać z oprogramowania do telekonferencji. Mogą to być spotkania tylko głosowe, z obrazem z kamery lub tylko z ekranu (np. prezentacja slajdów). Wszystko zależy jakiego rodzaju biznes prowadzisz i które elementy są najistotniejsze w twoim tradycyjnym marketingu.

Wcale nie musisz zawsze przenosić do internetu wszystkiego co jest na takich spotkaniu. Naprawdę czasami wystarcza choćby dźwięk. Najważniejsze aby to było na żywo, aby od razu można było reagować na reakcje i pytania rozmówcy.

Przyjrzyj się które elementy twojego systemu sprzedaży poza internetem sprawdzają się najbardziej i poszukaj takich narzędzi dla swojego emarketingu, aby realizowały one tę samą funkcję. Czasami okaże się, że jest to prostsze niż poza internetem, a czasami może być nieco trudniejsze. Nie jest to jednak jakaś wielka rewolucja tylko dostosowanie tego co działa do nowej sytuacji.

---

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak przyciągnąć więcej klientów z internetu w dobie coraz większej konkurencji kliknij na stronę http://MarketingRelacyjny.pl, gdzie w niezwykle przystępny sposób Mirek Szmajda krok po kroku wyjaśni ci jak to zrobić.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakich stron internetowych potrzebuje właściciel firmy jeśli chce rozwinąć stałą i dochodową sprzedaż internetową?

Jakich stron internetowych potrzebuje właściciel firmy jeśli chce rozwinąć stałą i dochodową sprzedaż internetową?

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda


W dzisiejszej działalności w internecie firmy nie powinny ograniczać się tylko do jednego rodzaju stron internetowych. Jak właściciel firmy powinieneś mieć na uwadze kompleksową inwestycję w serwisy internetowe, które nie tylko prezentują twoją firmę, ale również automatyzują cały proces sprzedaży.

Najczęściej najpierw chcesz mieć strony firmowe. Często jednak taką stroną może być po prostu blog ekspercki. Blog jest jednym z najlepszych pomysłów na dobre wypozycjonowanie swoich stron internetowych.

Oprócz stron informacyjnych potrzebujesz również strony do sprzedaży. Niezależnie co sprzedajesz.

Jeśli sprzedajesz produkty fizyczne, to będzie to sklep internetowy. Sklep internetowy to tylko specjalny rodzaj stron, które rejestrują do bazy danych lub wysyłają na emaila wykonywane przez klientów czynności na stronach. Przede wszystkim składane zamówienia.

Jeśli chcesz szkolić przez internet, do sprzedaży potrzebujesz strony rejestrujące zamówienia i udostępniające treści multimedialne. W sumie to też jest sklep internetowy. Tyle, że dodatkowo od razu udostępnia gotowe produkty w postaci cyfrowej, gotowe do pobrania, czytania, oglądania lub słuchania.

Jeśli sprzedajesz usługi, to również powinieneś zadbać o strony, które pomagają realizować transakcje. W zależności od rodzaju usług, czy da się z nich stworzyć gotowe i w stałej cenie produkty, może to być rodzaj sklepu internetowego lub muszą to być strony, które najpierw przyjmują tylko zamówienie na wycenę, a dopiero później umożliwiają wysłanie zamówienia. Jeśli tylko to możliwe warto pobierać przez internet pieniądze. To też powinno być częścią twoich internetowych stron.

Prowadząc działalność w internecie koniecznie też powinieneś budować listę. To powinna być podstawa twojego marketingu. Do tego najlepiej mieć oddzielne strony. Warto to też robić na stronach firmowych, blogu, a nawet w sklepie internetowym.

Jednak powinieneś mieć też oddzielne strony tylko do zapisywania na listę. Są to tak zwane wyciskacze. Strony te powinny być połączone z autoresponderem, który najczęściej jest zewnętrznym serwisem.

Przedstawione powyżej rodzaje stron internetowych to podstawowe, najczęściej wykorzystywane w ebiznesie rodzaje stron. W niektórych branżach spotyka się czasami jeszcze inne specjalne zastosowania stron internetowych, jak ogłoszenia, fora, wyszukiwarki ofert i wiele innych.

---

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak przyciągnąć więcej klientów z internetu w dobie coraz większej konkurencji kliknij na stronę http://MarketingRelacyjny.pl, gdzie w niezwykle przystępny sposób Mirek Szmajda krok po kroku wyjaśni ci jak to zrobić.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zarabiać na swoim hobby?

Jak zarabiać na swoim hobby?

Autorem artykułu jest Tomek Lirycki


Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli człowiek ma pasję, to nigdy nie będzie musiał pracować. Gro ludzi sukcesu zaczęło swój biznes bo mieli hobby, które chcieli rozwijać. W dzisiejszych czasach nawet „szary” Kowalski może zarabiać na tym tylko, że robi to, co lubi.

Fantastyczna wizja pracy w domu, w wielu powoduje natychmiastowy „zryw” w bliżej nieokreślonym kierunku z pulsującym w głowie hasłem - Ja też tak chcę!

Pierwszym i najważniejszym warunkiem sukcesu jest posiadanie odpowiedniej wiedzy. Tradycyjny biznes wiąże się z posiadaniem kapitału początkowego. W biznesie rozwijanym poprzez sieć internet nie trzeba inwestować ani złotówki! Internet daje szansą zarabiania na swoim hobby i na swoje hobby bez drogich urządzeń, bez pracowników, ani też żadnego lokalu czy magazynu. Trzeba natomiast posiadać odpowiednią wiedzę jak zaistnieć w sieci i jak się promować, co zrobić aby dotrzeć do zainteresowanych.

Internet jest przestrzenią, gdzie każdy może zarabiać robiąc to, co lubi, przystępując do któregoś z programów partnerskich niewymagających wkładu własnego.

Aby zacząć zarabiać w sieci należy określić wpierw swoje mocne i słabe strony, odpowiedzieć na pytanie – w czym mogę być lepszy od innych, jaką pomocą mogę służyć innym ludziom, czy mogę być w jakiejś dziedzinie ekspertem? W następnym kroku podejmujemy współpracę z serwisem, który oferuje program lojalnościowy odpowiadający naszym zainteresowaniom. Programy tego typu posiada wiele księgarń internetowych, e-sklepów, sklepów z elektroniką, szkół językowych, serwisów oferujących szkolenia, ubrania a nawet żywność. Większość serwisów wspiera swoich partnerów pomocą w reklamie oraz narzędziami niezbędnymi w e-biznesie, np. mailing, sklep, wsparcie w zakresie promocji.

Jeśli posiadasz bloga lub stronę internetową – wybierz produkty, które są związane z treścią Twoich witryn. W ten sposób mając grono odwiedzających, prawdopodobnie znajdziesz wśród nich nabywców takich produktów.

Promocję można prowadzić również nie mając strony lub bloga. Portale społecznościowe gromadzą miliony profili, każdy profil to konkretny człowek, który może być potencjalnym klientem. Doskonałymi w promocji produktów partnerskich są serwisy, gdzie można opublikować artykuły. Publikacje są darmowe, a mogą dostarczyć Ci wielu zainteresowanych produktami, które oferujesz.

---

Tomek Lirycki
Syzyfowe prace - audiobook

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wygenerować źródła pasywnych dochodów w kancelarii prawnej

Jak wygenerować źródła pasywnych dochodów w kancelarii prawnej

Autorem artykułu jest Rafał Chmielewski


Są dwie rzeczy, które zmieniają biznes prawniczy. Dwie, które powinieneś wziąć pod uwagę planując rozwój swojej kancelarii.

Pierwsza

Zauważ, że w świecie zawsze były jednostki, które tylko dzięki temu, że są, zarabiały tyle samo, co wielkie ponadnarodowe koncerny. David Beckham, Elvis Presley, itd. Zawsze bowiem było tak, i tak już pewnie zostanie, że ludzie chętniej przywiązują się do żywych ludzi, niż do firm, czy produktów (to też, ale w mniejszym stopniu).

Dziś Internet pozwala, jak nigdy dotąd, na wykorzystanie tego samego mechanizmu. Jako prawnik, czy doradca podatkowy, możesz budować GIGANTYCZNĄ relację z ludźmi tak samo, jakbyś był kolejną Madonną. I to w sposób szybki, automatyczny, prosty i tani.

Co z tego wynika? Że coraz większego znaczenia dla każdej kancelarii nabierają narzędzia pozwalające na indywidualizm. W naszej branży osobiste stosunki z klientami zawsze miały znaczenie, a teraz budowanie takich relacji stało się dużo prostsze. W mojej opinii coraz częściej indywidualni prawnicy będą mieli więcej do powiedzenia, aniżeli duże kancelarie. A obecny kryzys tylko przyśpieszy ten proces ze względu na oszczędności.

Druga

Dzisiejsza technologia pozwala na robienie rzeczy, które jeszcze 5 lat temu były nie do pomyślenia.

Nie wiem, jak Ty do tego podchodzisz, ale ja jestem przekonany, że taki jest kierunek zmian w naszej branży. Wirtualne kancelarie prawne już działają za granicą. Na razie niewiele, ale jest ich coraz więcej. Kancelarie wirtualne to również wirtualne świadczenie usług, ale pojętych w nieco inny sposób – jako uprzednio przygotowany produkt. I prawdziwie rewolucyjny nie jest tutaj sposób organizacji kancelarii, ale sposób świadczenia usług prawnych.

Konkluzja

Świat się zmienia. To oczywisty, ale niemal powszechnie pomijany w naszej branży fakt. Obecnie mamy, jako prawnicy, możliwości samoczynnego budowania relacji z klientami z całego kraju (Europy, Świata - zależnie od specjalizacji), ich obsługi przed- i po-sprzedażowej. Więcej, mamy możliwość tworzenia wirtualnych produktów i przekształcania usług tradycyjnych w usługi uproduktowione.

Co zatem jeszcze możemy zrobić?

Możemy automatyzować działalność swoich kancelarii. A więc możemy tworzyć źródła pasywnych dochodów, które doskonale poprawiają nie tylko przepływ gotówki, nie tylko kondycję kancelarii, ale też samopoczucie i zadowolenie z wykonywanego zawodu. Fundamentem do tego jest zbudowana relacja.

Wszystko to jest proste i - co najważniejsze - tanie.


---

Rafał Chmielewski jest pierwszym w Polsce znawcą zagadnień e-marketingu prawniczego. Pomaga małym kancelariom prawnym w skutecznym kreowaniu wizerunku w sieci i zdobywaniu klientów za pomocą narzędzi internetowych. Koniecznie odwiedź jego blog: e-MarketingPrawniczy.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zarobic kase w internecie

Jak zarobic kase w internecie

Autorem artykułu jest Tomek Lirycki


Dochodowa praca w domu jest marzeniem tysięcy Polaków. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, jak prosto jest zarabiać pieniądze w legalny sposób nie wychodząc z domu. Ten artykuł jest zbiorem prostych pomysłów na własny biznes bez inwestowania nawet złotówki!

Wyobraź sobie taką sytuację – zaczynasz oglądać ulubiony serial, otwierasz paczkę chipsów, mija pierwsza minuta, druga, w końcu następuje przerwa reklamowa, idziesz nalać sobie soku pomarańczowego… a w tym czasie na Twiom koncie pojawia się 5 złotych! Skąd!? Z Twojego internetowego biznesu! A te 5 złotych to więcej niż zainwestowałeś, aby je zarobić, więc już jesteś „na plusie”!

Sytuacja, którą opisałem nie jest oderwana od rzeczywistości. Tak wygląda praca w domu na programach partnerskich. W internecie jest ich sporo. Kiedy ja przystępowałem do programu partnerskiego byłem zszokowany jego prostotą i niedowierzałem, że tak można zarabiać pieniądze. Po dwóch latach bycia „internetowym sprzedawcą” wiem, że to możliwe, a co najważniejsze – dochodowe.

Programy partnerskie są idealnym rozwiązaniem dla ludzi, którzy nie chcą zakładać działalności gospodarczej, mieć na głowie całej biurokracji, podatków, składek i wszystkiego, czym obarczony jest przedsiębiorca. W programach partnerskich można uczestniczyć w oparciu o umowę o dzieło i to dopiero w chwili, gdy chcemy wypłacić zarobione pieniądze, więc zacząć może każdy bez jakichkolwiek umów i inwestowania choćby złotówki. Programy partnerskie to praca w domu, zarabiasz pieniądze za to, że ktoś kupi produkt, który Ty zarekomendowałeś w internecie. To tak, jakbyś miał sklep spożywczy na osiedlu i zarabiał sprzedając chleb, masło, owoce, z tą różnicą, że w programie partnerskim nie potrzebujesz budynku, regałów na towar, kasy fiskalnej, nie musisz też każdego ranka zaopatrywać się w towar. Uczestników programów partnerskich porównuję do roznosicieli ulotek – kierują tylko zainteresowanych pod określony adres i otrzymują prowizję za ich zakupy. Najciekawsze, że internet pracuje dla Ciebie nawet wtedy kiedy śpisz i to klienci szukają Ciebie, a nie Ty ich!

Najwięcej w programach partnerskich zarabiają ludzie, którzy mają pasję i potrafią się z nią podzielić z innymi. Nawet najdziwniejsze hobby może stać się kluczem do zarabiania w Internecie.

c.d.n.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Najczęściej popełniane błędy przy zarabianiu na wiedzy w internecie

Najczęściej popełniane błędy przy zarabianiu na wiedzy w internecie

Autorem artykułu jest Mirek Szmajda


Zarabianie na wiedzy stało się jednym z najmodniejszych sposobów na biznes w sieci. Jednak większość osób, które podejmuje się tego zajęcia nie osiąga zaplanowanych sobie wcześniej celów. Jest kilka powodów dlaczego tak się dzieje.

Zająłeś się niewłaściwą tematyką

Przy wybieraniu zakresu wiedzy na której chcesz zarabiać kierujesz się albo tym co ciebie interesuje, albo tym co interesuje innych. Ważne aby to było jedno i drugie!

Musi to być dziedzina, która ciebie pasjonuje. Bo tylko wtedy będziesz mieć wystarczająco dużo sił, aby pokonać wszelkie trudności. Jeśli będziesz pisać, nagrywać i uczyć w tematach które cię pasjonują, to nie tylko z większą chęcią będziesz to robić, ale również z większą chęcią będziesz dalej doskonalić się w tej dziedzinie. A to sprawi, że będziesz stawać się coraz lepszym ekspertem. I właśnie dzięki temu twój biznes zarabiania na wiedzy będzie stopniowo rozkwitać.

Z drugiej strony to czym się zajmujesz musi tez interesować innych. Bo w końcu musisz mieć odbiorców. Bez odbiorców nie ma biznesu zarabiania na wiedzy. Jeśli twoja wiedza nie jest poszukiwana przez innych, i to już teraz, to masz małe szanse na sukces. Czasami wystarczy tylko trochę zmodyfikować to czym się zajmujesz, dostosować do potrzeb wybranej grupy osób i może się okazać, że będziesz mógł uczyć tego co wybrałeś na początku. Tyle, że inne osoby.

Czasami też tak bywa, że trzeba wybrać zupełnie nową tematykę. Czasami wynika to z braku zainteresowania tym na rynku. A czasami z kolei ze zbyt dużej konkurencji. Choć akurat z tym można sobie poradzić zawężając grupę docelową.

Źle wybrałeś grupę docelową

Są tutaj trzy możliwości: wybrałeś zbyt dużą grupę docelową, wybrałeś zbyt małą grupę docelową lub wybrałeś niewłaściwą grupę docelową.

W pierwszym przypadku twój marketing nie dociera skutecznie do twoich odbiorców. Grupa jest zbyt duża abyś mógł precyzyjnie wejść w serca potencjalnych klientów i zaskarbić sobie ich zaufanie. Nie jesteś w stanie być wystarczająco charakterystyczny, bo musisz dostosowywać się do większość. A większość w tej sytuacji jest niewyraźna. W takiej sytuacji musisz zawęzić grupę docelową i zacząć kierować swój marketing tylko do wybranej jej części.

Świetnie jeżeli wybrałeś małą grupę docelową. Wtedy masz szanse nawiązać bardzo bliskie relacje z potencjalnymi klientami. Tylko gorzej, jeżeli ta grupa jest zbyt mała aby dać ci wystarczające dochody. W takiej sytuacji musisz albo poszerzyć krąg odbiorców, albo zmienić grupę na inną. To drugie może okazać się absolutnie koniecznie, kiedy nie tyle grupa jest mała, co ich zasoby finansowe są niewielkie. Koniecznie na to zwróć uwagę.

Czasami bywa tak, że grupa docelowa jest jak najbardziej dobra, ale... nie da ciebie. Być może nie masz wystarczającej wiedzy, aby tej grupie pomagać. Nie jesteś jeszcze dobrym ekspertem dla niej. Na pewno jest jednak inna grupa osób, dla której wiedza jaką posiadasz to dużo więcej niż oni potrzebują. Zamiast więc martwić się krytyką tych którzy wiedzą lepiej od ciebie, zacznij przekazywać swoją wiedzę innym osobom, tym dla których masz większą szansę być już teraz ekspertem.

Uczysz innych tylko na podstawie wiedzy innych osób

To jest jeden z najczęściej popełnianych błędów. Nawet wiele osób, które uczą zarabiania na wiedzy poleca aby wyszukiwać wiedzę (głównie w internecie) i od razu innych tego uczyć. To jest poważny błąd. Czasem na krótką metę może to zadziałać. Jeśli jednak chcesz budować swój biznes zarabiania na wiedzy przez dłuższy czas, to tym sposobem nie masz szans na stanie się docenianym ekspertem.

Przede wszystkim musisz sprawdzać swoją wiedzę w praktyce, zanim zaczniesz ją przekazywać innym. Szczególnie dotyczy to wiedzy zdobywanej w internecie. Wiele jest tu bowiem przekłamań i fałszywych treści. Jeśli bez zastanowienia wprost przekazujesz wiedzę innych to nie tylko ryzykujesz, że będziesz wprowadzać ludzi w błąd, ale również możesz się ośmieszyć i całkowicie zrujnować swoją drogę do pozycji uznanego eksperta.

Dodatkowo sprawdzając zdobytą wiedzę w praktyce możesz dołożyć w swoich materiałach własne doświadczenie. Jest to niezwykle cenne, bo w ten sposób zaczynasz mieć wpływ na rozwój wybranej przez ciebie dziedziny. Dodatkowo w ten sposób nie ryzykujesz oskarżenia o kradzież cudzej wiedzy.

Najlepszym pomysłem na zdobycie doświadczenia, na unikalność, a jednocześnie świetny sposób na rozpoznanie klienta jest świadczenie na początku różnej formy bezpośrednich indywidualnych konsultacji.

---

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak przyciągnąć więcej klientów z internetu w dobie coraz większej konkurencji kliknij na stronę http://MarketingRelacyjny.pl, gdzie w niezwykle przystępny sposób Mirek Szmajda krok po kroku wyjaśni ci jak to zrobić.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wypromować bloga na Facebooku, dotrzeć do około 2 mln. klientów i zwiekszyć zyski?

Jak wypromować bloga na Facebooku, dotrzeć do około 2 mln. klientów i zwiekszyć zyski?

Autorem artykułu jest Mateusz Antczak


Miliony ludzi na całym świecie i prawie 2 miliony osób w Polsce spędza coraz więcej czasu właśnie na Facebooku. Czy nie myślisz teraz o tym, że już czas dowiedzieć się Jak wypromować swojego bloga, firmę, produkt lub cokolwiek innego wśród milionówużytkowników na Facebooku?

Skoro czytasz teraz moje słowa może to oznaczać, że także wyczuwasz pieniądze, które leżą najzwyczajniej w świecie na Facebook'u.

fot. Zrzut ekranu ze statystyk Facebookaliczba-osób-korzystających-z-facebooka

Liczba korzystających z Facebooka w Polsce. Kwiecień 2010 r.Miliony ludzi na całym świecie i prawie 2 miliony osób w Polsce spędza coraz więcej czasu właśnie na Facebooku. Czy nie myślisz teraz o tym, że już czas dowiedzieć sięJak wypromować swojego bloga, firmę, produkt lub cokolwiek innego wśród milionówużytkowników na Facebooku?Mam zupełną świadomość, że prawdopodobnie jesteś osobą, która wie jak zarabiać pieniądze. Prawdopodobnie wiesz doskonale, że skoro jest okazja przyciągnąć do siebie, swojego produktu lub marki takie rzesze ludzi (czytaj. potencjalnych klientów) to nie warto czekać.Więc gdzie jest problem? Dlaczego tak niewiele firm;biznesów; właścicieli blogów;partnerów;polityków,freelancerów;w Polsce korzysta z narzędzia, które w Stanach nie jest już nowością -

blog-facebookFacebook jest tam tak powszedni jak strona internetowa czy blog?
Według mnie odpowiedzią na to pytanie jest fakt, że
mało osób wie:jak założyć konto prywatne?jak dodać stronę bloga lub firmy?o czym pisać, żeby zwiększać sprzedaż?w jaki sposób dodać ramkę fanów, żeby liczba Twoich potencjalnych klientów rosła w niezwykłym tempie?Myślę, że jest to wiarygodny powód, dlatego masz przed sobą niezwykłą możliwość poznać odpowiedzi na te oraz inne pytania, które powstrzymują Cię przed tym, żeby dowiedzieć się

Jak zwielokrotnić sprzedaż swoich produktów, poprzez fenomen Facebook'a

Przykłady zarabiania na Facebooku

Żeby sprawdzić jak osoby, które korzystają z Facebooka są "głodne" kogoś kto zaproponuje im Coś sensownego i wartościowego założyłem stronę dla miasta w którym mieszkam. Po kilku dniach wśród fanów było już prawie 100 osób. Teraz wyobraź, że Ty zebrałeś społeczność Twojego miasta i za kilka tygodni, subtelnie podsuniesz im swój produkt? Dasz rabat tylko dla osób, które znają Cię z Facebook'a?

Gdy będzie ich sto?
Gdy będzie ich tysiąc?
Gdy będzie ich kilka tysięcy?


Sprawdź szczegóły

---

http://kursyiszkolenia.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wpłać... i "zarabiaj" - jak (nie)zarobić w e-biznesie.

Wpłać...i "zarabiaj" - jak (nie)zarobić w e-biznesie.

Autorem artykułu jest Przemysław Strzyżewski


Siedzisz wieczorem przed ekranem swojego komputera. W portfelu pustka. Myślisz sobie - Czas to zmienić! Prawie z wytrzeszczem oczu przeglądasz stronę za stroną w sieci.

Twoja przeglądarka rozgrzana do czerwoności. Szukasz pomysłu na biznes. I to nie byle jaki - szukasz pomysłu na swój biznes w sieci. Jeden za drugim, odrzucasz pomysły i Programy Partnerskie. W końcu nie jesteś byle kim. Chcesz zarabiać duuużą kasę. Nie parę złotych...no może parę stówek miesięcznie za promowanie czyjeś oferty.

W końcu jest! To jest oferta dla Ciebie! W sumie też masz być Partnerem Handlowym, ale ogromnej, i co najważniejsze, zagranicznej firmy. Będziesz pracował przy komputerze, u siebie w domu.

I tak siedzisz godzinami przy klawiaturze, błądząc bez celu po www. Teraz połączysz swoją pasję z zarabianiem. Już widzisz miny kolegów, gdy opowiadasz im o wielkim świecie biznesu i o kwotach jakie wydajesz.

Dobra! Trzeba się wziąć do roboty. Przeglądasz ofertę. Wczytujesz się w treść i jesteś coraz bardziej pewny, że to coś dla ciebie. W końcu tysiące osób zarabia w tej superkorporacji.

Nie ma co zwlekać. Szczęście puka do drzwi. Rejestrujesz się! Przy okazji doczytałeś, że aby wejść do świata biznesu, musisz uiścić skromną kwotę kilkuset funtów. Chyba to nie problem? Odbijesz sobie z nawiązką.

Biegiem do Banku i za kilka godzin saldo Twojego konta powiększyło się o niezbędną kwotę, plus parę stówek na drobne wydatki. Nie ma co oszczędzać . Musisz trzymać poziom!

Wpłacasz pieniądze i dostajesz się do upragnionego raju. Dostałeś login i hasło. Masz swój panel administracyjny...i nawet swój link, którym będziesz rekrutował następnych szczęściarzy.

Zaczynasz od razu. Twoje ulubione fora... Tak tam zaczniesz swoje pierwsze podejścia do rekrutacji. Kopiujesz przygotowany specjalnie dla Ciebie tekst marketingowy i wklejasz go na kolejnych forach. Oczywiście w tekście jest sporo linków, twoich linków partnerskich.

Czekasz. Minęło kilka dni i nic. W końcu udaje Ci się zwerbować kogoś. To Twój najlepszy kumpel. Cieszysz się jak diabli. Zaraz dostaniesz pierwszą prowizję.

Ale zaraz, zaraz! Miała być kasa, a stan Twojego konta ani drgnie. Musisz poczekać. Na pewno jeszcze nie aktualizowali danych.

To już prawie miesiąc jak "zarabiasz". W międzyczasie doczytałeś, że aby dostać prowizję i gifty, musisz posiadać konto exclusive, hiper, super, czy jak inaczej to nazwali.

Wahasz się. Musisz dopłacić następne kilkaset funtów.

Gdy już prawie się zdecydowałeś, dzwoni telefon... To Twój najlepszy kumpel. A może już nie? Znalazł w sieci informacje, że ta cała firma to pic na wodę, że są setki oszukanych, którzy stracili mnóstwo pieniędzy. Ma ogromne pretensje, że wciągnąłeś go w ten shit.

Ciśnienie skacze Ci do granicy wytrzymałości. To jakiś sen! Nie mogłeś wtopić kilku tysięcy złotych! Nie jesteś przecież frajerem! A może jesteś...

Sam przeglądasz neta. Im więcej czytasz, tym bardziej jesteś pewien, że z kasą możesz się już pożegnać.

Najgorsze jest to, że już wcześniej ludzie pisali o podobnych przekrętach. A ty taki wirtuoz surfowania nie pokusiłeś się nawet o wklepanie paru haseł do wujka google. Co za porażka!

Nastego dnia rano, wstajesz z wielkim kacem. Jednak nie udało się zapić tej myśli. Jesteś frajerem! Z trudem zerkasz w lustro i najchętniej byś walnął tego gościa na przeciwko.

Miał być wielki biznes, a są tylko długi. Miałeś szybko i dużo zarobić. Zarobił jakiś cwaniak, a Ty dostałeś porządnego kopa od życia.

Chyba następnym razem nie dasz się nabrać na szybką i łatwą forsę?!

Osobiście nie jestem przeciwnikiem MLM, sieci partnerskich, itp. Zachęcam tylko do zdrowego rozsądku, przemyślenia sprawy i przede wszystkim sprawdzenia firmy. Jeżeli ktoś proponuje Ci szybki zarobek, ale po warunkiem, że wpłacisz jakąś konkretną kwotę za wejście do systemu - daruj sobie, a przynajmniej jeszcze sto razy przemyśl swoją decyzję.

---

Artykuł jest częścią bloga o zarabianiu w sieci.

e-biznes, własna firma, zarabianie w internecie, działalność gospodarcza

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zarabianie w internecie to już normalność

Zarabianie w internecie to już normalność

Autorem artykułu jest Sharp266


Hey, pewnie od dawna zastanawiasz się jak to można zarobić w internecie? Na wstępie przedstawię ci pare ciekawostek.Zarabianie w internecie jest tak proste, ale wiesz każda praca wymaga wysiłku, zaangażowania,motywacji.

Zacznijmy od początku, internet cudowne narzędzie, które sprawiło, że wielu ludzi teraz żyje w luksusie.

Nie zastanawiało cię? Jak tacy ludzi osiągneli pasywny dochód? Przedstawie ci przykładowy biznes.

Mam wiele zainteresowań, więc skorzystam z swojej wiedzy by na niej zarabiać.

Na początek stworzymy bloga, tematyka zgodna z twoimi zainteresowaniami tutaj stworzysz własnego bloga www.blogger.com.

Już od teraz możesz pisać swoje artykuły związane z twoimi zainteresowaniami .

Myślisz sobie na czym polega taki biznes i czy w ogóle to jest biznes? Taki zarobek opiera się z początku na reklamach google. Możesz sobie założyć konto google adsense.

Gdy założysz swoje konto będziesz mógł połączyć bloga z google adsense i od tej pory będą wyświetlane reklamy na twoim blogu zgodne z tematyką.

Od tej pory zaczynają się schody ponieważ musisz mieć ruch na blogu ktoś musi na niego wchodzić, masz do wyboru darmową reklame na portalach społecznościowych lub płatna reklama na stronie http://www.adtaily.pl/

Tematyka bloga musi trafiać do pewnej niszy rynkowej i posiadać wysokiej jakości informacje,treści by kogoś to mogło zainteresować.

Tak ja już pisałem musisz mieć grupe ludzi, którzy będą czytali twoje posty .

Ile można na tym zarobić? To już zależy tylko od ciebie i zaangażowania w to co robisz.

Jeśli starasz się często piszesz posty i masz duży ruch na stronie mówimy od 500 w górę unikalne wejścia na twojego bloga.

Załóżmy że 25% tych osób klika w reklame czyli 125*0.30€*4= 150zł na dzień * 30 = 4500zł na miesiąc.

Przyznasz, że to już jest duża kwota z samych reklam a możliwości jest dużo więcej.

Jeśli dobrze się przyłożysz do tworzenia własnego biznesu to możesz osiągnąć pasywny dochód.

---

Dominik Bedus

http://zarabiaj-w-necie.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zwykła strona www już nie wystarczy...

Zwykła strona www już nie wystarczy...

Autorem artykułu jest Jacek Pietrasiuk


Załóżmy, że prowadzisz sklep internetowy lub inną stronę nastawioną na sprzedaż. Aby sprowadzić wartościowy ruch na swoją stronę odpaliłeś kampanię linków sponsorowanych Google AdWords. Załóżmy, że za jedno kliknięcie w Twoją reklamę płacisz 1 zł.

Załóżmy też, że konwersja na Twojej stronie internetowej to 1% czyli na 100 osób, które wejdą na stronę jedna dokonuje zakupu. Co to oznacza ? Przede wszystkim to, że pozostałe 99% nic nie kupiło. Odwiedzili Twoją stronę, zapłaciłeś za to i większość z nich już nigdy nie powróci.

Idźmy dalej, jeśli kwota przeciętnego zakupu na Twojej stronie to 100 zł a przeciętna marża to 30% oznacza to, że przeciętnie z jednego klienta masz 30 zł. Aby jednak dokonać jednej sprzedaży musisz wydać 100 zł (100 kliknięć po 1 zł). Tym sposobem na każdej transakcji jesteś 70 zł stratny.

A teraz czas na dobre wiadomości. Możesz w prosty sposób zwiększyć konwersję i spowodować, że więcej osób dokona zakupu (nawet jeśli nie teraz to w przyszłości).

Tym sposobem jest pozyskanie jak największej ilości adresów mailowych od osób, które odwiedziły Twoją stronę. W tym celu powinieneś stworzyć tzw. stronę Squeeze Page.

Jedynym celem takiej strony jest przekonanie odwiedzającego, aby pozostawił nam swój adres e-mail. Odwiedzający ma tylko dwie możliwości albo pozostawi nam swój e-mail albo opuści stronę. Co ciekawe konwersja na stronach Squeeze Page, czyli skuteczność w pozyskiwaniu adresów e-mail wynosi zwykle 20-60% i zależy między innymi od treści nagłówka, wartości bonusu czy tematyki strony.

Aby zwiększyć konwersję na swojej stronie Squeeze Page powinieneś oferować przynętę za zapisanie się na Twoją listę adresową. Taką przynętą może być nagranie video, plik audio, raport PDF, poradnik lub po prostu obietnica otrzymania wartościowych informacji w formie biuletynu czy kursu.

Dlaczego strony Squeeze Page są tak skuteczne ?

Ponieważ nie zawsze osoba, która odwiedza Twoją stronę jest gotowa do tego, aby od razu dokonać zakupu. Znacznie większa jest natomiast szansa, że zechce kupić coś w przyszłości. Jeśli masz e-mail takiej osoby to szansa sprzedaży w przyszłości się zwiększa.

Cechą charakterystyczną strony typu Squeeze Page jest to, że dostęp do treści odwiedzający uzyskuje dopiero po podaniu adresu e-mail. Istnieje też odmiana tych stron, gdzie odwiedzający najpierw uzyskuje dostęp do części treści np. fragmentu video a po podaniu adresu e-mail uzyskuje dostęp do całości treści.

Poza stroną Squeeze Page, będziesz potrzebował zintegrowanego z nią wielokrotnego autorespondera, który będzie zbierał adresy e-mail i m.in. automatycznie przesyłał obiecany materiał.

Oto elementy, z których powinna się składać każda strona Squeeze Page:

- Rozbudowany perswazyjny nagłówek, zwykle 1-2 zdania

- Informacja o bonusie (obietnica otrzymania go, po zapisaniu się na listę)

- Formularz zapisu na listę (zawierający zwykle imię i e-mail lub sam e-mail)

- Wezwanie do działania

- Link do Polityki Prywatności (świadczy o wiarygodności)

Ponadto Twój Squezee Page może mieć również Post Scriptum. Jeśli chodzi o grafikę to warto przetestować skuteczność strony z grafiką i bez. Może się okazać, że strona bez grafiki będzie skuteczniejsza niż ta z grafiką. Formularz zapisu na listę adresową powinien znajdować się w zasięgu wzroku, tak aby nie trzeba było przewijać strony aby go zobaczyć.

---

Autor: Jacek Pietrasiuk właściciel StrategieWzrostu.pl. Więcej artykułów na jacekpietrasiuk.pl.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak budować listę kontaktów - cz. 1

Jak budować listę kontaktów - cz. 1

Autorem artykułu jest Paweł Grzech


Wartościowe informacje powodują, że Twoi subskrybenci są zachwyceni. Zapewne wiesz co to oznacza – coraz większą liczbę zadowolonych osób, które polecają innym Twój Newsletter.

1. Oferuj odpowiednie informacje.

Wartościowe informacje powodują, że Twoi subskrybenci są zachwyceni. Zapewne wiesz co to oznaczacoraz większą liczbę zadowolonych osób, które polecają innym Twój Newsletter.

Niestety dużo osób popełnia podstawowy błąd. Piszą o rzeczach, które tak naprawdę nie interesują ich czytelników. Piszą bez namysłu. Bez przygotowania i zbadania rynku – Ale Ty nigdy tak nie rób.

To był pierwszy błąd. Teraz zobacz kolejny:

Jako bloger zdecydowałeś się na konkretnie zdefiniowaną niszę – to akurat jest dobra decyzja – ale niestety w Newsletterze oferujesz informacje, które tak do końca nie zgadzają się z tą tematyką – a to już jest błąd.

Jeśli piszesz na Blogu i Newsletterze o zbieraniu znaczków pocztowych, to nie ma sensu nagle puścić informacje o kolekcjonowaniu starych monet. W taki sposób pokażesz, że publikujesz w Newsletterze bez namysłu – pierwsze lepsze co przyjdzie Ci do głowy.

Jeśli nie wiesz co interesuje Twoich subskrybentów, to poproś o pomoc.

Zadaj im pytanie, czego chcą się dowiedzieć, jaki temat jako następny najbardziej ich interesuje. Albo zapisz się na kilka podobnych tematycznie Newsletterów i zobacz, jakie tematy są tam poruszane.

2. Więcej formularzy do zapisania się na Newsletter

To jest tak naprawdę bardzo proste, ale mało osób to robi. Jeśli masz na Blogu np. 1000 artykułów, to powinieneś mieć 1000 formularzy do zapisania się na Twój Newsletter.

Masz bardzo dużo miejsca na bloga, aby zainstalować formularz do autorespondera. Możesz go umieścić na pasku bocznym, na początku lub na końcu artykułów. Jeśli artykuły będą wartościowe, to i dużo osób będzie się zapisywać.

3. Proces transakcji

Na wielu blogach budowanie listy subskrybentów nie funkcjonuje tak jak należy. Pytanie, dlaczego? Dużo blogerów myśli, że ludzie zapiszą się na ich listy kontaktów, tylko dlatego, aby dostać ich Newsletter. A nie z powodu bonusów, których ja na przykład używam, jako dodatkową motywację do pozostawienia mi adresu e-mail. W taki sposób zachodzi proces transakcji, który jest Ci potrzebny (szczególnie jeśli jesteś mało znany).

Jako bonusy mogą Ci służyć cudze produkty oraz Twoje własne. Jeśli stworzysz jakiś produkt, to będzie to świetna i dodatkowa reklama dla Twojego Newslettera.

Własny produkt możesz stworzyć nawet w 15 minut i rozdawać go za darmo w Newsletterze. Jeśli piszesz już od jakiegoś czasu bloga, to wystarczy wziąć kilka artykułów, trochę je przerobić i zapisać w pliku pdf (albo nagrać wideo).

Koniec części pierwszej…

--

Pozdrawiam,
Paweł Grzech

P.S. Kliknij tutaj i zobacz jak szybko i skutecznie zbudować własną listę kontaktów >>

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak sprzedawać na Autoresponderze?

Jak sprzedawać na Autoresponderze?

Autorem artykułu jest Paweł Grzech


Autoresponder możesz wykorzystać na wiele różnych sposobów. Oto kilka przykładów: To może być pojedyncza wiadomość, odpowiedź na jakiś komentarz lub wiadomości „follow-up”.

Ale załóżmy, że Twoim celem jest sprzedaż e booka np. pt. „Będę Pisarzem

1. Na początku umieść darmowy fragment swojego e-booka na odpowiedniej stronie. Klient po ściągnięciu tego fragmentu powinien od razu otrzymać wiadomość z podziękowaniem.

2. Druga wiadomość może brzmieć następująco: „Mam nadzieję, że mój mini raport okazał się dla Ciebie bardzo pomocny. Więcej informacji o podstawowej wersji e-booka znajdziesz na stronie xyz. Pokażę Ci dokładnie i krok po kroku wszystkie techniki, które również ja wykorzystuję podczas pisania moich e-booków. Dzięki tej wiedzy bez problemu stworzysz swojego pierwszego e-booka i umieścisz go w sieci.”

3. Następnie w kolejnych wiadomościach opisuj jedną szczególną cechę swojego produktu.

Teraz podam Ci przykładową formułę, którą możesz wykorzystać jako bazę do swoich kampanii:

Wiadomość nr.1

& Na początku postaraj się wyjaśnić, dlaczego napisałeś tą wiadomość i umieść link do pełnej wersji swojego produktu np. w stopce e maila.

Wiadomość nr. 2

& Zapytaj swojego klienta, czy informacje zawarte w darmowej wersji e-booka były pomocne. Podaj kilka dodatkowych szczegółów i zaoferuj kolejny darmowy produkt.

Wiadomość nr. 3

& Teraz wymień kilka zalet swojego e-booka i w końcu przejdź do korzyści, jakie wynikają z posiadania tego produktu.

W pierwszym zdaniu postaraj się przybliżyć kilka właściwości np. „e-book: Będę Pisarzem – jest kompletną instrukcją obsługi, gdzie krok po kroku pokaże Ci jak ja sam piszę moje teksty. Od samego początku, czyli od planowania po produkcje i dystrybucje.”

Następnie przejdź do korzyści, które wynikają z posiadania Twojego produktu:

& W taki właśnie sposób stworzysz szybko, profesjonalnie i niskim nakładem kosztów swojego pierwszego e-booka

& Spełnisz wreszcie swoje marzenia o internetowym biznesie

& Zbudujesz sobie mocną i profesjonalną markę eksperta

& Zdobędziesz więcej klientów dla swojego obecnego biznesu

& Krótko mówiąc, stworzysz dodatkowe źródło dochodów

W tym przykładzie omawiasz na początku właściwości produktu, a później korzyści związane z jego kupnem, czyli dodatkowy dochód. Właściwości opisuj zawsze dokładnie, a w korzyści zapakuj dawkę emocji.

Wiadomość nr. 4

& Teraz przechodzimy do omówienia kilku powodów, dlaczego akurat Twój potencjalny klient może Ci ufać. Podaj kilka przykładów swoich kompetencji, np. opowiedz swoją historię- jak zaczynałeś, co osiągnąłeś itd., itd.

Wiadomość nr. 5

& W tej wiadomości opublikuj wszystkie lub kilka wybranych komentarzy dotyczących Twojego produktu. Nic nie działa tak pozytywnie, jak historia zadowolonego klienta. Ale jeśli nie masz jeszcze żadnych komentarzy, to daj na przykład swój produkt kilku znajomym w zamian za wystawienie opinii.

Wiadomość nr. 6

& Teraz możesz się trochę pochwalić. Naszkicuj najlepszymi i zapierającymi dech w piersiach cechami swojej oferty, taki obraz przed klientem, który zmiecie produkty konkurencji z powierzchni ziemi.

Na przykład:

Ostrzeżenie: Zanim podejmiesz decyzję i postanowisz wydać pierwszą złotówkę, przekonaj się czy ten e-book spełnia wszystkie Twoje kryteria:

& Czy autor ma już jakieś doświadczenie w pisaniu, wydawaniu i sprzedaży e-booków?

& Ile jego e-booków jest dostępnych na rynku?

& Czy oferuje gratisowe e-booki aby klient mógł przekonać się o ich jakości?

& Czy ma już jakieś pozytywne opinie?

& Czy zapewni Ci darmowe wsparcie po sprzedażowe?

& Czy dostaniesz darmowe bonusy, które dodatkowo podnoszą wartość kupowanego produktu?

Postaraj się wymienić jak najwięcej pozytywnych cech , które oczywiście musisz spełniać.

Wiadomość nr. 7

& Na koniec dokonaj podsumowania wszystkich argumentów i możesz dodatkowo zaoferować jeszcze jeden bonus.

Pamiętaj aby w każdej wiadomości umieścić link, który prowadzi do strony sprzedażowej, np. w stopce.

Przykład:

Ps. Nie masz ochoty dłużej czekać? Chcesz od razu wystartować? Żaden problem, wystarczy tylko jedno kliknięcie…

Poznałeś już wszystkie przykładowe wiadomości. Oczywiście takich listów może być więcej lub mniej, to zależy od Twojego zapotrzebowania.

Teraz bierz się do pracy i stwórz swoją pierwszą kampanię e mail!


Jeśli chcesz się dowiedzieć: Jak w ciągu kilkudziesięciu sekund rozwiązać 4 największe problemy e-mail marketingu, to koniecznie kliknij w ten link: Łatwy e-Mail Marketing

---

Paweł Grzech

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sposoby na budowanie dochodu pasywnego

Sposoby na budowanie dochodu pasywnego

Autorem artykułu jest Robert Chwedczuk


Nigdy nie było więcej możliwości na uzyskanie dochodu pasywnego niż obecnie. Dzięki rozwojowi Internetu, dochód pasywny przestał być snem a stał się marzeniem możliwym do zrealizowania.

Dochód pasywny w najprostszy sposób może być rozumiany jako taki dochód, który uzyskujemy nawet gdy nie zajmujemy się nim. W przeszłości taki stan oznaczał, że posiadało i wynajmowało się nieruchomości bądź było się cichym udziałowcem w jakimś biznesie.

Innym sposobem a osiągnięcie dochodu pasywnego stała się sprzedaż bezpośrednia. Ludzie zaczynali sprzedawać produkty takich firm jak Avon czy Amway a później rekrutowali kolejnych sprzedawców, którzy częściowo zarabiali dla nich. Mając wielu takich poleconych „pod” sobą mogli mówić o dochodzie pasywnym, gdyż w zamian za wciągnięcie ludzi do biznesu otrzymywali oni pewien procent ich zarobków. Pozwalało im to po pewnym czasie zaprzestania sprzedaży i życia wyłącznie z prowizji.

Wraz z nadejściem Internetu możliwości osiągania dochodu pasywnego stały się znacznie rozleglejsze i łatwiejsze w osiągnięciu.

Obecnie ludzie mogą pisać artykuły czy ebooki, które raz opublikowane będą generować dochód przez lata. Mogą również sprzedać prawa autorskie a później tylko zarabiać na prowizjach z programu partnerskiego. Jeżeli lubisz pisać i świetnie się w tym czujesz, zgłoś się do jednej z firm zajmujących się sprzedażą ebooków z ofertą publikacji twojej treści. Jeżeli uznają, że twoja praca jest warta uwagi zgodzą się na publikację pod swoim patronatem, a ty będziesz otrzymywał część pieniędzy ze sprzedaży.

Wiele osób wykorzystuje możliwości Internetu aby budować zarabiające strony internetowe. Dwie główne metody na zarabianie w ten sposób to budowanie stron pod reklamy oraz pod programy partnerskie. Jeżeli naszą pracę wykonaliśmy należycie, to po pewnym czasie strony te nie wymagają już wkładania prawie żadnego wysiłku w dalsze ich funkcjonowanie a dalej dla nas zarabiają. Oczywiście osiągnięcie takiego stanu wymaga sporo pracy a ludzie, którym się to udaje posiadają sporą wiedzę z tego zakresu i zarabianie w internecie wydaje im się to proste. Pamiętaj, że i ty możesz spróbować. Ważne, aby dążyć do optymalizacji strony względem odwiedzających a nie upychać reklamy ile się da.

Osoby, które odnoszą sukcesy na polu budowy zarabiających strony śledzą trendy w marketingu aby upewnić się, że dokonane zmiany były słuszne a treść i wygląd ich stron jest zawsze aktualny. Dzięki takim zabiegom możliwość osiągania dochodu pasywnego staje się łatwiejsza i praktycznie nieograniczona.

Każdy, kto znajdzie swój sposób na dochód pasywny stara się go później powielać, aby zwielokrotnić poziom zarobków. Zacznij szukać swojego sposobu już teraz.

---

Robert Chwedczuk - Zacząć Zarabiać Blog

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czym są strony niszowe

Czym są strony niszowe

Autorem artykułu jest Robert Chwedczuk


Strony niszowe (mini strony) są to zazwyczaj zwykłe strony internetowe, skupiające się jednak tematycznie na jednej dziedzinie czy wybranym produkcie. Jeżeli chcesz budować strony, które będą dla ciebie zarabiać to takie mini strony są właśnie tym, od czego powinieneś zacząć.

Większość witryn tworzonych jest pod jedną tematykę i jest ich zdecydowanie więcej niż ogólno tematycznych. Łatwiej można to zobrazować na przykładzie: strona internetowa z prezentami charakteryzuje się bardzo szerokim zakresem, jednak strona internetowa z prezentami za mniej niż 10zł to już jest strona niszowa.

Główne zalety stron niszowych

Mini strony przynoszą korzyści zarówno ich właścicielom jak i odwiedzającym. Jeżeli jesteś właścicielem, to strona niszowa pozwoli ci ograniczyć konkurencję na większym rynku, jak również pomoże ci wybić się w wyszukiwarkach pod konkretną, promowaną przez ciebie tematykę.

Klienci zazwyczaj wiedzą dokładnie czego potrzebują i są zdolni przekopać się przez setki stron w poszukiwaniu informacji. Przez samo prowadzenie strony niszowej w łatwiejszy sposób jesteś w stanie dotrzeć do takiego klienta i zatrzymać go na swojej mini stronie na dłużej dzięki temu, że oferujesz mu dokładnie to, czego szukał.

Czasami zdarza się, że autorom przychodzi zmierzyć się ze znacznie większą liczbą odwiedzających niż się tego spodziewali. Wskazane jest, aby rozpocząć od czegoś małego i rozwijać to w miarę upływu czasu.

Jak znaleźć niszę

Gdy wybierasz dla siebie niszę, proces wyszukiwania jest kluczowy. Właściwie przeprowadzony proces wybierania słów kluczowych jest jednym z najważniejszych etapów. Gdy już wybierzesz słowo kluczowe (niszę) to nie idź dalej, zanim nie będziesz pewien, że:

- jest możliwa do zdominowania

- jest zapotrzebowanie na daną tematykę

- potrafisz zarobić na takiej stronie

Przeanalizuj swoją konkurencję, siłę ich stron internetowych, sprawdź ile linków prowadzi do tamtych stron i oceń, czy jesteś w stanie zbudować ich więcej. Jeżeli tak to nie czekaj tylko zacznij budować swoją pierwszą mini stronę, liczy się każdy dzień.

---

Robert Chwedczuk - Zacząć Zarabiać Blog

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy można w internecie szybko zarobić?

Czy można w internecie szybko zarobić?

Autorem artykułu jest Arkadiusz Zielazny


Ostatnio po raz kolejny usłyszałem pytanie: "Jak szybko zarobić w Internecie?" Wciąż trafiamy na cudowne oferty typu: "Zarabiaj 470zł dziennie" lub "Nawet 7000zł w pierwszym miesiącu". Takie reklamy nie tylko mieszają nam w głowach, ale również stawiaja reklamodawcę w złym świetle.

Zastanówmy się więc, czy pytanie "Jak szybko zarobić w Internecie?" jest zasadne. Przecież jest wiele osób, które zarabiają duże pieniądze w sieci. Piotr Michalak jakiż czas temu pochwalił się, że tylko z jednej akcji sprzedażowej trwającej niecały miesiąc zarobił 75 000zł. Znane są też przypadki innych osób, które wygenerowały duże dochody w krótkim czasie. Ja również zarabiam z wykorzystaniem Internetu.

Problem jest jednak w tym, czy faktycznie można zarobić szybko wielkie pieniądze bez doświadczenia?
Są dwie drogi do osiągnięcia prawdziwego sukcesu, który przełoży się Ci na pieniądze. Nie znam jednak drogi, która jest ultra szybka. Zawsze potrzebujesz nieco czasu na stworzenie planu działania i uruchomienie niezbędnych narzędzi sukcesu. O tym, jakich narzędzi używają najlepsi marketingowcy na świecie piszę w moim poradniku o strategii e-biznesu.

Szybsza droga - Pieniądz robi pieniądz

Sukces w każdym biznesie jest wypadkową czterech czynników POMYSŁU(IDEI), CZASU, PRACY i PIENIĘDZY. Podobnie jest w Internecie. Mając wielki kapitał w postaci gotówki o sukces będzie Ci o wiele łatwiej. Odnoszące spektakularne sukcesy firmy, jak Facebook, Google, eBay, Amazon, Wirtualna Polska zostały wsparte kapitałem zewnętrznym. Z historii teraz wiemy, że te pieniądze zmieniły obraz Internetu na świecie.

Realna droga - Plan działania i czas

Zacytuję tutaj może wypowiedź Piotra Majewskiego z jednego szkolenia, na którym byłem. Wspomniał on, że mając ciekawy pomysł, a nie mając wielkich środków finansowych na sukces będziesz musiał popracować minimum pół roku. Po roku będziesz mógł z tego żyć na dobrym poziomie. Zgadzam się z jego słowami w stu procentach.

W tym wypadku ważne jest, abyś miał wybraną własną niszę (czyli znał odpowiedź na pytanie "Co chcę robić?") i konkretny plan działania. Czy Twój biznes oprzesz na sklepie internetowym, programach partnerskich, usługach internetowych, czy może rozwoju mlm w Internecie. Tutaj opcji jest bardzo wiele.

Każda z tych dróg ma swoje plusy i minusy. Jedno jest pewne. Zyski mogą być imponujące, ale zawsze potrzebujesz na to trochę czasu.

Od Ciebie będzie zależeć, czy dasz się wodzić za nos i skorzystasz z oferty wielkich pieniędzy przy niskim nakładzie pracy.

Najpierw musisz zbudować kanał dotarcia do klienta, co wymaga czasu. Dopiero potem mając posłuch w swoim otoczeniu możesz liczyć na wielkie sukcesy.

---

W darmowym kursie strategia ebiznesu przedstawiłem szereg wskazówek, jak zbudować sobie stabilny biznes internetowy oparty na Twwoim kanale dotarcia do klienta.

Życzę Ci samych sukcesów w biznesie i zapraszam na moje strony. Arkadiusz Zielazny

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rola internetu w ebiznesie

Rola internetu w ebiznesie

Autorem artykułu jest Agnieszka Patelska-Rabenda


W obecnej rzeczywistości ogromną rolę w prowadzeniu biznesu zaczyna pełnić internet. Obok biznesu tradycyjnego powstał biznes internetowy tzw.ebiznes, który rządzi sie trochę innymi prawami niż biznes tradycyjny.

Wzrost popularności internetu oraz poszerzania jego obszarów, wpłynął na wiele aspektów funkcjonowania społeczeństwa na świecie. Internet zaczyna pełnić ogromną rolę w biznesie. Firmy, które nie posiadają strony firmowej czy też własnego bloga mają o wiele mniejsze szanse na pozyskiwanie nowych klientów niż firmy owe narzędzia posiadające. Powstają nowe pojęcia związane z działalnością w internecie takie jak ebiznes czy emarketing.

Niebawem na rynku pracy będą poszukiwani specjaliści, którzy potrafią funkcjonować biznesowo i doskonale poruszać się w sferze internetu. Nie jest to wcale takie dziwne zjawisko, zakładając że nowe pokolenia praktycznie od wczesnych lat dziecięcych będą na co dzień korzystać z internetu. Rozwój e-biznesu jest nieunikniony, co oczywiście nie oznacza upadku tradycyjnego biznesu. Ten będzie nadal trwał posiłkując się internetem, lecz będą powstawały coraz to nowsze i wymyślniejsze formy i możliwości zarabiania w internecie oparte wyłącznie na nim.

Jest to aspekt zachęcający dla osób, które szukają zarobkowego zajęcia innego niż tradycyjny etat. Jednak aby zająć się poważnie ebiznesem nie wystarczą tylko chęci. Mimo zapewnień niektórych nie jest on również odpowiednim zajęciem dla każdego. Osoba, która nie potrafi samodzielnie organizować swojej pracy, jest niezdyscyplinowana, niesystematyczna czy leniwa nie za wiele osiągnie w tej branży.

Ponadto bezwzględnym wymogiem jest nieustanne dokształcanie. Technologie internetowe, programy, sposoby promocji ect. zmieniają się w błyskawicznym tempie, więc aby nadążyć za konkurencją nie wystarczy wiedza posiadana, należy ją uzupełniać, korygować i aktualizować niemal codziennie.

---

Agnieszka Patelska-Rabenda

http://ebiznespro.pl

http://blog.patelska.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nowe trendy w internecie

Nowe trendy w internecie

Autorem artykułu jest Krzysztof Pajor


Czy tego chcemy, czy nie, rzeczywistość dookoła nas zmienia się bardzo szybko, szybciej niż kiedykolwiek. Nieustannie, bardzo szybko zmienia się też Internet.


Czy tego chcemy, czy nie, rzeczywistość dookoła nas zmienia się bardzo szybko, szybciej niż kiedykolwiek. Nieustannie, bardzo szybko zmienia się też Internet. Większość, z nas związanych z marketingiem jak i również z innym biznesem tradycyjnym, ma świadomość wzrostu znaczenia Internetu i jego roli w różnych dziedzinach biznesu. Dzisiaj wyraźnie widać, że Internet ma też ogromny wpływ na zmianę stylu życia wielu grup społecznych korzystających z tego przekazu.Obecnie coraz trudniej jest oddzielić to, co wirtualne, a znanej nam od lat rzeczywistości świata offline i dlatego od pewnego czasu daje się zauważyć w Internecie nowy trend marketingu opartym na mediach społecznych tzw. Marketing mediów społecznych –można go nazwać też Web-3.0.Rzecz w tym, że media społecznościowe będą ewoluować i rozwijać nowe technologie, nowe możliwości oparte na doświadczeniach, dając okazję do uruchomienia lepszego, nowego biznesu. Obserwując rynek dochodzimy do wniosku, iż koniec 2010 roku był okresem, gdzie media społecznościowe, przeszły do głównego nurtu działalności i nastąpiła integracja z firmami, jak i również z coraz większą liczbą konsumentów.
W tej chwili zauważamy bardzo szybki rozwój różnych trendów w internecie, a jednym z nich to video komunikacja, która znajduje się na czołowym miejscu bardzo szybkiego peletonu, praktycznie na pierwszym. Pozwolę sobie przytoczyć krótki tekst z książki „Co nas czeka w 2011 roku? – TrendBook2011” - w tym roku na czołowym miejscu mamy nadawanie na żywo, czyli video przekaz, „relacjonowanie własnego życia „na bieżąco”, w najważniejszych momentach, w których to życie się dzieje”. Dlatego główną rolę będzie tutaj odgrywała video komunikacja i telefonia komórkowa.

Jaki wniosek? bardzo szybki rozwój sprzedarzy i reklamy poprzez media społeczne, przy dużym wykorzystaniu video marketingu i filmu, który w roku 2013 będzie stanowił 2/3 wszystkich ruchów globalnych w internecie, w tym telefonów komórkowych.

---


http://www.krzysztofpajor.eu

www.talkfusionsystem.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Milioner pokaże ci jak zbudować dochodową listę adresową...

Milioner pokaże ci jak zbudować dochodową listę adresową...

Autorem artykułu jest Michał Kidziński


Jak wiele razy słyszałeś o tym, że w internetowym biznesie lista adresowa jest złotem? Jeżeli interesujesz się tym tematem, to z całą pewnością nie raz. Tak, to jest cała prawda ale jeżeli dopiero zaczynasz, to dobrze jest zobaczyć jak robią to lepsi. Dlatego właśnie proponuję Ci, żeby milioner nauczył Cię tej sztuki...

Chcesz zarabiać w internecie ale nie wiesz tak naprawdę od czego zacząć? Czytasz różne fora, być może zapisałeś się do różnych programów partnerskich ale wciąż nie widzisz efektów?

Powiem Ci jedną rzecz.

To na pewno nie Twoje wina, że nie wiesz jak się zarabia w internecie. Nikt przecież nie wie takich rzeczy zaraz po urodzeniu.

Dodatkowo mamy dzisiaj do czynienia z prawdziwym nadmiarem informacji i trudno jest odnaleźć tę prawdziwą wartościową wiedzę, która ma Ci pomóc osiągnąć finansową niezależność dzięki internetowi.

Jeżeli teraz czytasz te słowa, to będzie Ci na pewno zdecydowanie łatwiej.

W Polsce jest naprawdę wiele wspaniałych źródeł wiedzy i z całą pewnością wielu wspaniałych ludzi, którzy zarobili neisamowite pieniądze w internecie.

Czy jednak wśród nich jest ktoś, kto poprowadzi Cię za rękę w całym tym e-biznesie?

Czy jest ktoś, kto pokaże Ci jak robić wszystko od samego początku?

Tak, jest i chcę Ci powiedzieć, że nie jest to przypadkowa osoba ale milioner, który w 2010r. zarobił ponad milion złotych w internecie.

Czy możesz wyobrazić sobie lepszego nauczyciela?

Całkiem możliwe, że znalazłbyś kogoś lepszego ale jest jedno "ALE".

Nikt, to osiągnął wspaniałe efekty w marketingu internetowym, nie poprowadzi Cę od samego początku, poprzez proces tworzenia własnych produktów i ich promocję. A jeżeli nawet kogoś takiego znajdziesz, to za taką usługę będziesz musiał sporo zapłacić.

Nikt, oprócz Adriana Kołodzieja, którego kurs również kupiłem.

Tak, lista jest złotem w Twoim e-biznesie i za moment możesz nauczyć się tą listę odpowiednio budować i tworzyć z nią relację. Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie Adriana, pt. Generator Listy.

---

Michał Kidziński

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zarabiać w sieci?

Jak zarabiać w sieci?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Dzisiejszy wpis poświęcę zarabianiu w sieci. Nie będą to jednak metody polegające na czytaniu e-maili, przeglądaniu stron za pieniądze tudzież uczestniczeniu w wielopoziomowych programach partnerskich.

Tego typu działania to tak zwany „pic na wodę”, który, w rzeczywistości, nie pozwala na zarobienie czegokolwiek, nie wspominając o pieniądzach.

Jeśli chce się profesjonalnie podejść do zarobków w internecie, jest kilka rozwiązań. Może to być na przykład prowadzenie blogu i zarabianie na reklamach, wydanie e-booka i zarabianie na prowizji, ale może to być również postawienie własnego sklepu internetowego. Jeśli już coś lokalnie sprzedajesz, będzie łatwiej, ponieważ wystarczy, że wprowadzisz te produkty do sklepu. Jeśli tak nie jest, zastanów się nad branżą, w której mógłbyś się pojawić bądź nad świadczeniem usług, w których jesteś dobry. Na pewno coś wybierzesz. Dodatkowo, możesz zastanowić się nad tak zwanym dropshippingiem, czyli systemem, w którym promujesz produkty danej hurtowni, ale to hurtownia zajmuje się wysyłką do klienta. W ten sposób możesz zarobić różnicę między ceną w Twoim sklepie, a ceną hurtową. Aby odpowiednio wybrać branżę, niezbędna będzie profesjonalna analiza danych, która wykaże, które branże są mocno obsadzone, a na które wciąż jest zapotrzebowanie. Poznasz też konkurencję, a jednocześnie będziesz mógł poznać zasady ich działania.

Jeśli już wybierzesz typy produktów, które będziesz sprzedawać, musisz zastanowić się nad wyborem skryptu sklepu. Masz do wyboru płatne i darmowe rozwiązania, to jakie wybierzesz zależą zarówno od zasobów Twojego portfela, jak i od funkcji, które oferują. Jeśli na początku nie chcesz inwestować dużych ilości pieniędzy, a Twoje wymagania dotyczące specyfikacji skryptu nie są duże, postaw na darmowe oprogramowanie. Do takich należy na przykład PrestaShop poleca na przez wielu. W tak zwanym międzyczasie powinieneś rozejrzeć się za hostingiem i domeną. Hosting musi obsługiwać bazy danych i najlepiej, gdy będzie płatny. Domena to niejako Twoja marka, więc wybierz z głową. Ma być jednocześnie krótka i łatwa do zapamiętania, a najlepiej, jeśli jednocześnie będzie zawierała słowa kluczowe prezentujące Twoje produkty.

Gdy już zorganizujesz hosting, domenę i skrypt, nie pozostaje nic innego, jak tylko go zainstalować. Po tym kroku, musisz uważnie stworzyć kategorie produktów, dodać opisy i zadbać o unikalną treść, którą wyszukiwarki tak bardzo lubią.

Gdy sklep będzie już postawiony i zacznie prosperować, zainteresuj się pozycjonowaniem, ponieważ jest to najskuteczniejsza metoda promocji w internecie, która może Ci sprowadzić na stronę potencjalnych klientów.

W ten sposób możesz zarabiać przez internet prawdziwe pieniądze.

---

Nowoczesne kamery internetowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jaki program partnerski wybrać?

Jaki program partnerski wybrać ?

Autorem artykułu jest Maciej Skrzypczak


Programów partnerskich, jak z pewnością zdążyłeś już zauważyć jest masa. Są lepsze i gorsze, opłacalne i te mniej opłacalne. Nie będziesz przecież zapisywać się do wszystkich żeby sprawdzić na którym zarobisz najwięcej, zrobiliśmy to za Ciebie.

Na samym początku należałoby się zastanowić, jak bardzo chcemy poświęcić się pracy w ramach programów partnerskich i jakie mamy ku temu możliwości. W tym momencie możemy wyróżnić dwie grupy :

1. osoby chcące dorobić trochę pieniędzy na drobne wydatki słabo znające kwestie techniczne ( tworzenie, administracja stron www itp );
2. osoby zorientowane na duże zarobki, posiadające dużą wiedzę w zakresie technologii internetowych;

Niezależnie od grupy w której się znajdujesz, cel jest ten sam – zarobić pieniądze. Różnią się tylko sposoby działania.

Pierwszą rzeczą na którą powinniśmy zwrócić uwagę, jest to czy konkretny program trafia w nasze indywidualne zainteresowania. Zastanówmy się, czy będąc sportowcem łatwiej było by nam polecić komuś suplementy diety których sami używamy, czy np. środek do usuwania pleśni o którym zupełnie nie mamy pojęcia? Co klient kupiłby chętniej, środek z którego chętnie korzystasz czy środek o którym działaniu nie masz pojęcia ? A co Ty byś kupił ? Odpowiedź jest chyba prosta. Jeżeli Twoją mocną stroną są zagadnienia sportowe – wybierz program związany ze sportem, jeżeli znasz się na usługach internetowych – poszukaj programu serwisów oferujących hostingi. Tylko w kategoriach w których uchodzisz za eksperta i dobrze się czujesz masz największe szanse na powodzenie. Oczywiście nie ograniczamy Cię, możesz zapisać się w końcu do którego programu chcesz, ale na początek radzimy wybrać programy oferujące produkty czy usługi o których masz jakiekolwiek pojęcie.

Druga sprawa, ale chyba najważniejsza to oczywiście kwestie finansowe. I tutaj za bardzo nie ma o czym pisać, wiadomo im wyższa prowizja tym lepiej dla nas. Ważny jest też próg wypłaty, czyli po uzbieraniu jakiej kwoty na naszym koncie możemy wnioskować o jej wypłatę. Różne źródła podają że najlepiej jest to zrobić przy minimum 200zł, gdyż najlepiej wtedy wychodzimy pod względem podatkowym. Zresztą jeśli wypłacimy sobie te 50 czy 100 zł to wydamy je szybciej niż zdążymy zauważyć, więc warto ustalić sobie swój własny próg – bezpieczną kwotą będzie 300zł. Oczywiście w miarę potrzeb możemy go sobie zmieniać.

Wracając do naszych grup wspomnianych na początku. Większość programów oprócz linków partnerskich udostępnia także materiały dodatkowe w postaci gotowych banerów. I tutaj jeśli jesteś osobą z drugiej grupy, masz duże pole do popisu. Ogranicza Cię praktycznie tylko Twoja wyobraźnia, bo wiedzę i umiejętności już masz. Jeśli jednak należysz do pierwszej masz troszkę mniejsze szanse. Możesz wstawiać tylko swoje linki na różne fora, bo nie posiadasz swojej strony żeby umieszczać na niej banery. Ale dlaczego nie masz swojej strony ? Dlatego że nie umiesz jej zrobić. Ale kto Ci broni nauczyć się jak ją zrobić ?Można zacytować tutaj słowa Tomka Urbana, autora książki "Programy partnerskie w praktyce", który pisze : „ Chciałem się nauczyć robić strony WWW, więc się nauczyłem. Nie stać mnie było na książkę do tworzenia stron WWW, nie miałem się kogo zapytać…ale się nauczyłem. Wykorzystałem to, co znalazłem dostępne za darmo w Internecie.” Na co czekasz ?

Wybierając program warto też zwrócić uwagę na długość okresu ważności plików cookies. Im dłuższy, tym lepiej dla nas. Poza tym niektóre programy mają tzw. drugi poziom. Oznacza to tyle, że zarabiasz jakiś procent tego co osoba zarejestrowana z Twojego polecenia. Jest to bardzo dobry sposób na osiągnięcie dochodu pasywnego, pod warunkiem że Twoi poleceni będą aktywnie w programach uczestniczyć.

Podsumowując :

Wybieraj programy zgodne z Twoimi zainteresowaniami.
Sprawdzaj wysokość prowizji i analizuj możliwe zarobki.

Zwracaj uwagę na próg wypłaty.

Sprawdzaj długość ważności plików cookies.

Zwracaj uwagę czy w programie występuje drugi poziom.


Życzymy powodzenia i wysokich prowizji!

---

www.programy-partnerskie.biz - Twój e-biznes zaczyna się tutaj ...

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Początki zarabiania w internecie

Początki zarabiania w internecie

Autorem artykułu jest Robert Chwedczuk


W obecnych czasach, gdzie inflacja pochłania coraz większą częśc naszych pieniędzy a pracodawcy wcale nie spieszą się do dawania podwyżek swoim pracownikom, coraz więcej osób zaczyna interesować się zarabianiem w internecie.

Jednak zarabianiem w interecie nie interesują się wyłącznie osoby mające już stałą pracę. Śmiało mogę stwierdzić, że znacząca większość internetowych przedsiębiorców to ludzie młodzi, dążący do osiągnięcia niezależności. Niezależności rozumianej w kryteriach zarówno finansowych jak i lokacyjnych.

Jednak dla każdej osoby dopiero rozpoczynającej swoją przygodę (pracę?) z zarabianiem w internecie najtrudniejsze jest samo jej rozpoczęcie. Obecnie metod na takie zdobywanie wynagrodznia jest tak wiele, że nie zposób wymienic je chociażby w połowie.

Gdy sam zaczynałem interesować się tą tematyką, pierwsze co mi przychodziło do głowy to zarabianie dzięki budowanieu stron internetowych i późniejszej ich sprzedarzy. Jeżeli sprzedajemy nasz projekt każdemu, kto jest chętny zapłacić za nasze dzieło to jest to całkiem dobry pomysł. Jednak projektując i budując strony na zamówienie nie ma to większego sensu, gdyż potrzujemy na to bardzo dużo czasu.

W pewnym momencie jednak trafiłem na amerykańską stronę, której idea pologała na tym, że autorzy publikowali tam swoje teksty a twórcy serwisu dzielili się z nimi uzyskanymi z reklam dochodami. Co najważniejsze, przy dobrze napisanym tekście na pierwsze zarobki wystarczyło zazwyczaj poczekać zaledwie kilka dni.

Takich serwisów jest w sieci oczywiści dużo więcej. Jeżeli więc interesujesz tą tematyką to zarabianie w internecie proponuję Ci zacząc właśnie od stron dzielących się dochodem. Po uzyskaniu już stałych zarobków na zadowalającym nas poziomie możemy np. zająć się budową mini stron zarabiających na programach partnerskich czy reklamach. Dzięki temu zbudujemy kolejne źródło dochodu, które w późniejszym czasie nie będzie wymagał od nas coraz mniej wysiłku.

I właśnie dlatego zarabianie w internecie jest tak kuszące - nie musisz nawet wychodzić z domu a pieniądze pojawiają się na koncie.

---

Robert Chwedczuk - Zacząć Zarabiać

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czym jest biznes?

Czym jest biznes?

Autorem artykułu jest Vadimus


Chciałbym krótko podsumować kilka rzeczy, które spostrzegłem przez lata obserwacji. Wiele znanych Wam firm podzieliłem na: 'Działalności gospodarcze' i 'Biznesy'. Jasną rzeczą jest fakt, że nie jest to podział zgodny z definicją biznesu, ale to tylko podział potrzebny na dziś, więc niewiele to przeszkadza.

Zakładam więc, że świat pieniędzy dzieli się na działalności i biznesy.

Pojawia się zatem pytanie – czym różni się działalność gospodarcza od biznesu?

Odpowiedź jest prosta.

Biznes to struktura.

Działająca struktura – nie wymaga wielkich (lub nie wymaga wcale) nakładów pracy samego właściciela, raczej jego nadzoru. Jest to koordynowanie pracowników, zarządzanie usługami, zlecanie sprzedaży i dystrybucji.

Działalność to tylko pozorny biznes.

W tym wypadku właściciel firmy wykonuje większą część pracy fizycznej (fizycznej w sensie przeznaczonej dla przyszłych pracowników np. obsługa klienta) Czyli innymi słowy nie zleca pracy pracownikom. Sam tworzy produkt lub świadczy usługę, zamiast podzielić to na kilka etapów które powinien zlecać odpowiednim ludziom. Oczywiście nie od razu można sobie pozwolić na stado pracowników, lecz działalność w pojedynkę lub wykonywanie czynności, które powinny być zlecone pracownikom nie można uznać za biznes.

Ponadto, pomijając wszystkie inne aspekty dla ambitnego właściciela firmy głównym celem jest stworzenie biznesu, a nie tylko bezpiecznego stanowiska wewnątrz własnej firmy.

Dlaczego stawiam na własny biznes? Nie muszę siedzieć codziennie o określonej porze w pracy
Posiadając własny biznes możesz chodzić do szkoły, pracy, studiować – choćby dla przyjemności.

Mogę zarabiać więcej niż zarobiłbym wykonując wszystko sam
Ponieważ np. działając w branży marketingowej sam sprzedasz np. 5 komputerów/dzień. Zlecając to odpowiedniej liczbie pracowników i opracowując strategię możesz tą liczbą żonglować zwiększając ją dowolnie.

Przestajemy ograniczać biznes sobą
Jeśli w niedzielę będą imieniny szwagra w poniedziałek możesz zostać w domu, a najważniejsze polecenia swoim pracownikom przekazać za pomocą e-maila czy telefonu.

Możemy zacząć zarządzać, a nie tylko pracować
Zmienia się nasza perspektywa prowadzenia firmy. Nie jesteśmy już zwykłymi właścicielami. Jesteśmy liderami dla naszych podwładnych. Oni pracują, my zarządzamy.

---

Artykuł został opublikowany na oficjalnym blogu
Przemysława Augustyna - augustyn.priv.pl

Pozycjonowanie, zarabianie i biznes w internecie.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wino online

Wino online

Autorem artykułu jest Atommy .


Artykuł zawierający wskazówki dla osób zainteresowanych sprzedażą wina online, m.in. o co zadbać zakładając sklep, jakie urzędy trzeba odwiedzić i i ile trzeba wydać otwierając ten internetowy biznes.

Polacy konsumują coraz więcej wina, ale nadal na tyle niewiele, że istnieją spore możliwości zwiększenia spożycia. Nasi rodacy wypijają około 4 litrów wina rocznie, co stanowi 25% tego co Włosi, Hiszpanie czy Francuzi. Wraz ze zwiększeniem spożycia wina zwiększa się także import wina do naszego kraju. W przeciągu kilku ostatnich lat wartość importowanego do Polski wina zwiększyła się o ponad 60 procent.
Lepsza jest także jakość win, a co za tym idzie zwiększeniu uległa cena kupowanej butelki wina. Kilka lat temu kupowaliśmy wina o wartości 15 - 20 złotych, a dzisiaj wybieramy wina w cenie 20 - 30 złotych.
Dodatkowo zwiększenie penetracji internetu i coraz większa skłonność internautów do kupowania online przyczynia się do zwiększenia liczby powstających internetowych sklepów z winem.

Aby móc sprzedawać wino online trzeba założyć działalność gospodarczą, a także otrzymać koncesję uprawniającą do sprzedaży alkoholu. W przypadku gdy chcielibyśmy zostać importerem win, formalności będzie dużo więcej: potrzebna nam będzie zgoda SANEPID-u na prowadzenie magazynu i decyzja Urzędu Miasta o zgodności lokalizacji magazynu z planami zagospodarowania przestrzennego. Ponadto musimy złożyć w Urzędzie Celnym wniosek o zostanie płatnikiem podatku akcyzowego, a w Urzędzie Marszałkowskim - wniosek o koncesję na hurtowy handel alkoholem. Uzyskanie powyższych zezwoleń będzie wiązało się z wydatkiem 5 tysięcy złotych i niestety zezwolenia będą ważne jedynie przez 2 lata. Po tym czasie trzeba je odnowić. Po dopełnieniu powyższych formalności czeka nas jeszcze wizyta w Urzędzie Celnym w celu uzyskania zezwolenia na sprzedaż banderol.

Sprzedaż wina online wiąże się z wydatkami, ale dużo mniejszymi niż w przypadku stacjonarnego sklepu z winem, gdyż nie ponosimy tak wysokich kosztów lokalu.
Na rozkręcenie biznesu potrzebować będziemy ok. 10 tysięcy złotych, które przeznaczymy na zakup komputera i osprzętu, stworzenie sklepu online i ewentualnie zakup lub wynajem magazynu.

Nic nie zastąpi jednak indywidualnego kontaktu ze sprzedawcą, który poprowadzi nas przez półki pełne butelek z nieznanymi nam nazwami. Z tego też powodu wielu przedsiębiorców, którzy rozpoczynają biznes od sprzedaży online, po krótkim okresie otwiera również sklep stacjonarny.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Własna działalność a składki ZUS

Własna działalność a składki ZUS

Autorem artykułu jest agata


Biorąc pod uwagę, że większość osób traktuje założenie sklepu internetowego jako dodatkowe źródło dochodu pojawiają się różne wątpliwości natury prawnej i administarcyjnej.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: Jak Kowalski pracuje w firmie X na umowę o pracę. Co miesiąc odprowadza składki do ZUS z tytułu wykonywanej pracy.

Pewnego dnia Pan Kowalski wpada na pomysł otworzenia własnego biznesu (niech to będzie własny sklep internetowy), który będzie prowadził równolegle z pracą w firmie X. I zastanawia się jak w sytuacji podjęcia „samozatrudnienia” kształtują się jego obowiązki składkowe.

Zgodnie z prawem obowiązek płacenia składek z tytułu prowadzenia dodatkowej działalności jest uzależniony od wysokości wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę. Bez znaczenia jest natomiast wysokość dochodów otrzymywanych z prowadzenia własnej działalności.

Jeżeli za pracę w firmie X Kowalski otrzymuje wynagrodzenie niższe od kwoty minimalnego wynagrodzenia (ustalonego odrębnymi przepisami) to wtedy musi on opłacać składki na ubezpieczenie społeczne zarówno od kwoty wynagrodzenia jak i z tytułu prowadzenia własnej działalności gospodarczej.

Jeśli wynagrodzenie z tytułu wykonywania pracy jest równe lub wyższe od minimalnego wynagrodzenia wtedy nie ma obowiązku opłacania składek ZUS z tytułu prowadzenia własnej działalności. W takiej sytuacji opłaca się jedynie składkę z tytułu umowy o pracę oraz składkę na ubezpieczenie zdrowotne z obu tytułów (Podstawa prawna – Ustawa z 27 sierpnia 2004 O świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 82.1)

Składka zdrowotna dla prowadzących działalność gospodarczą w 2011 roku wynosi 243, 39 zł. miesięcznie. To o 10, 07 zł wiecej niż w roku ubiegłym.

Warto jeszcze dodać , że zabronione jest wykonywanie tej samej pracy u tego samego pracodawcy z tytułu umowy o pracę i tzw. samozatrudnienia.

źródło: www.money.pl

---

agata b.

Agencja Interaktywna PR KREATOR. Naszym głównym zadaniem jest dbanie o pozytywny wizerunek firm w internecie.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 4 lutego 2013

Od czego zacząć biznes w Internecie - instrukcja KROK PO KROKU. Część 2/2

Od czego zacząć biznes w Internecie - instrukcja KROK PO KROKU. Część 2/2

Autorem artykułu jest Sebastian Nowak


W części pierwszej tego artykułu zapoznałeś się czteroma początkowymi elementami uniwersalnego planu dotyczącego rozpoczynania biznesu w Internecie. W drugiej części poznasz kolejne pięć, które w sumie z poprzednimi stanowią całościowy harmonogram zadań, które możesz wykorzystać w swojej działalności.

Oto kolejne punkty planu:

5. Zbadanie potrzeb wybranej niszy.

Jednym z częstych błędów nowicjuszy w ebiznesie jest założenie, że mają wiedzę na temat potrzeb potencjalnego klienta i "rzucanie" gotowego produktu bez uprzedniego badania rynku.

Pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić zaraz po stworzeniu strony www (i wygenerowaniu ruchu) to nawiązanie relacji z potencjalnymi klientami z Twojej niszy (np. poprzez autoresponder) w celu uzyskania podstawowych informacji na temat ich problemów i oczekiwań.

Następnie dowiedz się w jaki chcieliby te potrzeby mieć zaspokojone.

6. Wybór lub stworzenie produktu.

Wybór produktu jest krokiem, którego nie należy wykonywać przed zbadaniem oczekiwań niszy. Dopiero na podstawie tych informacji opracuj produkt, który będzie wielokrotnie łatwiej sprzedać swojej niszy.

Jeśli nie jesteś w stanie stworzyć własnego produktu - poszukaj odpowiednich programów partnerskich, które mają w swojej ofercie taki produkt.

7. Podpięcie systemu płatności.

Jeśli sprzedajesz czyjeś produkty lub własne, ale poprzez program partnerski, system płatności może okazać się zbędnym elementem.
Jeśli jednak sprzedajesz coś bezpośrednio na swojej stronie, prowadzisz sklep internetowy, konieczne jest aby klienci mieli możliwość zapłaty poprzez system taki jak Dotpay lub Platnosci.pl.

8. Zorganizowanie dostawy produktów do klienta.

Produkty "cyfrowe" mogą być dostarczane do klientów poprzez email (można ten proces niemal całkowicie zautomatyzować).
W przypadku dóbr materialnych nie obejdzie bez umowy z pocztą lub kurierem. Należy tutaj obliczyć koszty wysyłki i opracować odpowiednia stategię cenową - zastanów się czy koszty wysyłki wliczyć w cenę (można wówczas napisac przy produkcie "wysyłka gratis"), czy przy cenie produktu podać także oddzielnie koszt wysyłki (ew. od jakiej kwoty wysyłka jest darmowa).

9. Stale utrzymuj relacje z niszą.

Ostatnim elementem, ale wcale nie najmniej ważnym, jest dalsze utrzymywanie relacji z klientami i potencjalnymi klientami. Takie podejście z pewnścią opłaci się w długim czasie. Klienci będą kupować kolejne produkty, potencjalni klienci w końcu przeistoczą się w klientów. Biznes będzie się nieustannie rozwijał.

Powyższy plan może w zależności od specyfiki biznesu ulegać modyfikacjom, jednak ogólny zarys kształtuje się tak, jak to przestawiłem w 9 punktach.

Życzę sukcesów.

Sebastian Nowak

---

Sebastian Nowak jest współautorem (wraz z Mateuszem Kuleszą) bloga www.eBiznesOdZera.pl.
Autorzy dostarczają w nim mnóstwo przydatnych informacji na temat rozpoczynania działalności w Internecie.
Odwiedź serwis i pobierz DARMOWY RAPORT na ten temat i rozpocznij swoja karierę eBiznesmena.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl